Aktualizacja: 01.05.2020 13:33 Publikacja: 29.04.2020 18:25
Prof. dr hab. Krzysztof Pyrć
Foto: materiały prasowe
Czy można powiedzieć, że stworzona przez pana substancja, czyli HTCC, to potencjalny lek na koronawirusa?
To byłoby nieuczciwe, gdybym powiedział, że w tej chwili mamy lek. Mamy substancję, która działa na zjadliwe szczepy koronawirusów i bardzo silnie je hamuje. Czy może ona stać się lekiem – to się dopiero okaże. Będziemy chcieli to zweryfikować. Pierwszy etap to badania przedkliniczne, które odpowiedzą na pytanie, czy substancja jest bezpieczna. Potem jest etap kliniczny, czyli próby z udziałem ludzi. Wszystko zależy od tego, jak ocenią preparat specjaliści w zakresie farmacji. Mogą stwierdzić, że ta substancja nie ma potencjału.
Potrzebny jest jeden ośrodek, który skoordynowałby działania różnych ministerstw i instytucji.
Chorobę otyłościową coraz częściej można dziś leczyć i leczy się farmakologicznie. Problem w tym, że wykorzystyw...
Pfizer ogłosił 14 kwietnia decyzję o zaprzestaniu rozwoju danuglipronu, czyli eksperymentalnej tabletki, która m...
Wybudowanie jednej fabryki substancji czynnych potrzebnych do produkcji 100 leków krytycznych kosztuje 1,8 mld z...
W sprawie produkcji leków krytycznych w Polsce potrzebna jest decyzja polityczna – podkreśla w podcaście „Rzecz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas