Reklama

Oszuści częściej kradną tożsamość innych osób

Coraz wyższe kwoty wyłudzają przestępcy, którzy kradną dane osobowe i dokumenty

Publikacja: 12.10.2012 09:49

O średnio 35 tys. zł są  uszczuplane konta osób, którym skradziono dane pozwalające uzyskać dostęp do ich kont bankowych. Już 17 proc. dorosłych Polaków odczuło skutki podszywania się pod nich,  a 46 proc. z nich straciło pieniądze z konta bankowego.

– Liczby te są dla mnie dużym zaskoczeniem, chociaż zdaję sobie sprawę, że takie zdarzenia stały się codziennością – powiedział Wojciech Wiewiórowski, generalny inspektor ochrony danych osobowych, podczas wczorajszej konferencji  inaugurującej kampanię „Nie daj się okraść, chroń swoją tożsamość".

Na spotkaniu przytoczono raport Dynamics Market Limited z badań przeprowadzonych w dziewięciu krajach Unii Europejskiej w tym w Polsce. Dane pokazują, że 27 proc. ofiar kradzieży tożsamości zostało (bez swojej wiedzy) posiadaczami kart kredytowych, tyle samo ofiar musiało zapłacić za zakupy, których nie zrobili, a 26 proc. bezwiednie zostało właścicielami nieruchomości. Strat nie poniosło 29 proc. osób, którym skradziono dane.

Rafał Wiewiórowski zaznacza, że łatwo stać się ofiarą przestępstwa, wystarczy do tego nawet zwykły papier z pewnymi danymi wyrzucony do kosza. Przestępcy podszywają się też pod bank, który rzekomo chce zaktualizować dane i prosi o ich podanie w mailu.

Krzysztof Markowski, prezes Biura Informacji Kredytowej, zaznacza, że raz na pół roku z BIK można bezpłatnie uzyskać dane, które pozwalają zorientować się, czy ktoś nie próbował wziąć pożyczki na nasze konto. Zaznacza, że np. po kradzieży portfela trzeba zastrzec nie tylko karty płatnicze, ale i inne dokumenty, by nikt się nimi nie posłużył do popełnienia przestępstwa.

Reklama
Reklama

– W 2010 r. było 7900 prób wyłudzeń przy pomocy zastrzeżonych dokumentów na kwotę 500 mln zł. Rok później takich przypadków było 7175, ale na kwotę 600 mln zł – mówi Markowski.

Okazuje się, że rośnie też liczba przestępstw, w których posłużono się cudzymi dokumentami. W 2011 r. było ich ponad 13 tys., a rok wcześniej nieco ponad 11 tys.

O średnio 35 tys. zł są  uszczuplane konta osób, którym skradziono dane pozwalające uzyskać dostęp do ich kont bankowych. Już 17 proc. dorosłych Polaków odczuło skutki podszywania się pod nich,  a 46 proc. z nich straciło pieniądze z konta bankowego.

– Liczby te są dla mnie dużym zaskoczeniem, chociaż zdaję sobie sprawę, że takie zdarzenia stały się codziennością – powiedział Wojciech Wiewiórowski, generalny inspektor ochrony danych osobowych, podczas wczorajszej konferencji  inaugurującej kampanię „Nie daj się okraść, chroń swoją tożsamość".

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama