Dla porównania, jak szacuje firma badawcza Displaybank, w kolejnych latach sprzedaż wszystkich telewizorów ma rosnąć o kilka procent rocznie.
W 2008 r. technologia 3D odpowiadała jedynie za 0,1 proc. rynku, jednak w 2015 r. jej udział ma wzrosnąć do 9,2 proc. Produkowane masowo domowe zestawy zadebiutują w sklepach już w tym roku – w Polsce jako pierwszy szykuje się do tego koreański LG. Od kwietnia będzie można kupić kompletny zestaw – telewizor, kino domowe i okulary do oglądania programów w tym systemie – w cenie poniżej 10 tys. zł.
Rynek 3D to nie tylko telewizory. Składają się na niego także filmy czy programy telewizyjne w trzech wymiarach. Obecnie tego typu treści nie ma zbyt wiele, dlatego producenci na wyścigi podpisują umowy nie tylko ze studiami telewizyjnymi, ale także stacjami telewizyjnymi, aby upowszechniać nową technologię, a co za tym idzie – pobudzać sprzedaż sprzętu.
– Przyszłość tego rynku zależy od jakości i ilości programów w technologii 3D. Producenci sprzętu są już gotowi na rozwój rynku – mówi Sarah Han, analityk z Displaybank.
Samsung Electronics wprowadził już na rynek telewizory plazmowe umożliwiające odbiór w systemie 3D. Udało mu się dotąd sprzedać ich ok. 100 tys. sztuk. Ogromna popularność filmu „Avatar” jeszcze pobudzi zainteresowanie konsumentów technologiczną nowością.