Taki wniosek wynika z prognoz ekonomistów zebranych przez „Parkiet” i „Rzeczpospolitą” w ramach konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego. Współorganizatorem konkursu jest Narodowy Bank Polski.
Jeszcze trzy miesiące temu przekroczenia 4-proc. wzrostu spodziewali się tylko najwięksi optymiści. W ostatnich trzech miesiącach 2010 r. okazało się jednak, że bieżące wyniki gospodarki są lepsze od oczekiwań. Świadczy o tym m.in. 4,2-proc. wzrost gospodarczy w III kwartale.
[srodtytul]Co z inwestycjami[/srodtytul]
– Ekspansja gospodarcza Niemiec, gospodarki, z którą jesteśmy mocno powiązani, oraz rosnące wykorzystanie mocy wytwórczych oznacza konieczność poniesienia nakładów inwestycyjnych przez przedsiębiorstwa – uważa Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku, który w odniesieniu do danych za pierwsze trzy kwartały 2010 r. miał najtrafniejsze prognozy (czytaj tekst poniżej).
[wyimek][link=http://grafik.rp.pl/grafika2/616508]Pełna tabela z prognozami:[/link][/wyimek]