Eurostat opublikował dziś dane o produkcji przemysłowej w Unii w kwietniu. Najgorzej wypadły Węgry, gdzie produkcja zmniejszyła się w stosunku do marca aż o 30 proc. W Rumunii było to 27,7 proc., a u naszych sąsiadów na Słowacji - 26,7 proc.
Maleńki Luksemburg stracił 26,6 proc., Czechy zmniejszyły produkcję o 24,4 proc. a Hiszpania o 22,4 proc.
Na siódmej pozycji jest Polska. Nasz przemysł wyprodukował o 21,3 proc. mniej niż w marcu. To gorzej niż średni spadek w całej Wspólnocie, który wyniósł 17,3 proc. (w strefie euro 17,1 proc.). Kwietniowy „lider” zachorowań i obostrzeń - Włochy straciły 19,1 proc. produkcji przemysłowej.
Najlepiej w Unii radzili sobie ze skutkami pandemii Finowi. Ich przemysł stracił zaledwie 2,2 proc. Na Malcie było to - 3,8 proc., a w Danii - 5,1 proc.
W całej Europie najlepiej poradził sobie w pandemią przemysł Norwegii. Produkcja przemysłowa „Wikingów”, straciła zaledwie 0,8 proc. w stosunku do marca, w którym była na plusie (1,4 proc. do lutego). Na odwrotnym biegunie są sąsiedzi Norwegów - Szwedzi, którzy długo nie wprowadzali poważnych ograniczeń związanym z koronawirusem. Ich przemysł stracił 14,7 proc.