Rating Węgier w zakresie długu publicznego został zweryfikowany przez Fitch i S&P na początku tego roku. S&P zmienił perspektywę ze stabilnej na pozytywną w lutym, tylko po to, by odwrócić ten ruch dwa miesiące później ze względu na rozwój Covid-19. Nastąpił powrót na poziom z lutego 2019 r .: „BBB" z perspektywą stabilną.
Zarówno Fitch, jak i S&P argumentowały ostatnio, przeprowadzając regularne przeglądy, że pogorszenie wskaźników fiskalnych, co prowadzi do niekorzystnej dynamiki zadłużenia, może wywołać negatywny rating. Obie agencje argumentowały, że osłabienie ram instytucjonalnych i eskalacja napięć między rządem Węgier a instytucjami UE może być postrzegane jako negatywne ryzyko zdarzenia. Utrzymanie stabilności makroekonomicznej było również kluczem do przynajmniej utrzymania ostatniego poziomu ratingu kredytowego. Teraz wszystko to nic nie znaczy dzięki Covid-19 – oceniają analitycy ING.
Od wybuchu epidemii nadzwyczajna recenzja S&P jest jedyną, która zawiera wskazówkę dotyczącą metod oceny. Jeśli węgierska gospodarka dozna silniejszego i dłuższego spowolnienia, a dług publiczny pozostanie podwyższony, może to spowodować obniżenie ratingu. Z drugiej strony, jeśli w następstwie przejściowego szoku gospodarka silnie się odbije wraz z poprawą salda zewnętrznego i fiskalnego, kraj może czekać pozytywny scenariusz.
A jak wyglądały najnowsze decyzje ratingowe wobec krajów Europy Wschodniej? Jedyną obniżkę ratingu dokonał Fitch na Słowacji (maj); agencja obniżyła prognozy dla Rumunii i Bułgarii (kwiecień). S&P obniżył perspektywy Węgier i Słowacji, pozostawiając ratingi bez zmian w całym regionie. W tym kontekście jest całkiem jasne, że do tej pory - z powodu znacznej niepewności - agencje unikały podejmowania bolesnych decyzji w tak krótkim czasie, odkąd Covid-19 rządzi naszym życiem. Po prostu jest za wcześnie, żeby to oceniać.
Analitycy ING widzą trzy możliwe scenariusze: pominięcie zaplanowanej oceny, aktualizacja analizy ratingowej z potwierdzeniem ratingu i perspektywy, zmiana ratingu i/lub perspektywy. Spodziewają się, że S&P postąpi według pierwszego scenariusza, ponieważ zareagowała już na kwietniowe wydarzenia związane z Covid. Od tego czasu niepewność właśnie wzrosła, więc podejście „poczekaj i zobacz" miałoby tutaj sens. Jęsli chodzi o Fitch, wiele się zmieniło od czasu przeglądu Węgier w lutym, więc prawdopodobna jest zaktualizowana analiza ratingowa, potwierdzającą ocenę „BBB". W związku z tym Moody's pozostaje samotnym wilkiem, który zaplanował przegląd na 25 września. ps