Ewidentnie motorem wzrostu jest eksport, jest on czynnikiem, który wyzwala poprawę, co jest zgodne z tym, jaki mamy obraz gospodarki od kilku miesięcy. Druga połowa roku będzie dużo lepsza niż pierwsza.
Agata Urbańska-Giner, ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej:
W październiku w porównaniu do poprzedniego miesiąca indeks PMI wzrósł tylko nieznacznie, ale przede wszystkim, po raz czwarty z rzędu, wskazuje na poprawiające się warunki w sektorze przetwórstwa przemysłowego i jest na najwyższym poziomie od początku 2011.
W październikowym sondażu wyróżnił się szczególnie silny wzrost liczby nowych zamówień eksportowych, podczas gdy wskaźniki produkcji i zatrudnienia spadły.
Po raz czwarty z rzędu wzrostowi kosztów produkcji towarzyszył spadek cen wyrobów gotowych. Co więcej wzrost cen nakładów w październiku przyspieszył, podczas gdy ceny produktów spadały szybciej niż przed miesiącem.
Ten kontrast wskazuje na słabość popytU i podkreśla jak wątłe jest ożywienie gospodarcze na tym etapie.