Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Marcin Mazurek: Optymizm konsumentów ciągle rośnie

Nie widać powodu, dla którego konsumenci mieliby nagle ograniczać wydatki – mówi Marcin Mazurek, ekonomista Mbanku, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 01.09.2017 12:04 Publikacja: 01.09.2017 11:43

#RZECZoBIZNESIE: Marcin Mazurek: Optymizm konsumentów ciągle rośnie

Gość przyznał, że w gospodarce w II kw. działo się dobrze.

- Wzrost PKB o 3,9 proc. to niezły wynik. Struktura tego wzrostu jest jednak nietypowa - ocenił Mazurek.

- Dużo konsumpcji i mało inwestycji. Kiedyś mogliśmy mówić, że to jest niepokojące. Obecnie jesteśmy w stanie powiedzieć dlaczego inwestycji w sektorze publicznym jest mało. Na razie nie idą pieniądze z funduszy europejskich – dodał.

Zaznaczył, że inwestycji publicznych jest mniej niż się spodziewaliśmy, ale firmy prywatne już zaczynają inwestować.

Reklama
Reklama

Prognozował, że konsumpcja w najbliższych kwartałach nie powinna zgasnąć.

- Można pokusić się o tezę, że mamy bezpieczne 2-3 lata wysokiego wzrostu konsumpcji. Efekt 500+ wygasa, więc konsumenci zdani są już wyłącznie na swoje dochody z pracy – tłumaczył.

- W optymizmie konsumentów widzimy cały czas zwyżki. Nie widać powodu, dla którego nagle mieliby ograniczać wydatki – dodał.

Mazurek przyznał, że dynamika eksportu przygasła.
- Można powiedzieć, że wróciła do normalnych poziomów. W przyszłości powinien ten wskaźnik rosnąć, bo mamy wysoką konkurencyjność cenową, a jakość naszych towarów się poprawia – prognozował.

Gość jest pewny, że cały rok zakończy się 4 proc. wzrostem PKB.

- Pytanie, czy przekroczymy ten próg i o ile – stwierdził.

Reklama
Reklama

W przyszłym roku rząd zakłada wzrost bliski 4 proc.

- Na wzrost w przyszłych latach trzeba patrzeć przez pryzmat środków europejskich. Założenie jest takie, że te środki przypłyną bo podpisywane są umowy i inwestycje zostaną zrealizowane. Im bardziej opóźnia się wejście w okres inwestycji publicznych współfinansowanych z UE, tym tych środków będzie więcej w kolejnych latach - tłumaczył Mazurek.

- Z uwagi, że w II kw. tego roku, jeszcze tych inwestycji nie było, to sygnał, że 2018 r. może być jeszcze lepszy niż się spodziewamy. Ponad 4 proc. jest już w granicach pewności – ocenił.

Prędzej czy później strumień pieniędzy europejskich się wyczerpie.

- Obecnie w górkach cyklu te pieniądze odpowiadają za jakieś 3 pkt proc. PKB. Można sobie łatwo wyobrazić, gdy nagle te fundusze znikną – mówił Mazurek.

- Funkcjonowanie bez funduszy europejskich będzie dużym wyzwaniem dla polskiej gospodarki – dodał.

Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie 2025 r. wyniosła 2,5 proc. Idealnie w celu NBP
Dane gospodarcze
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Dane gospodarcze
Podzielony Fed znów tnie stopy. Co dalej z polityką monetarną USA?
Dane gospodarcze
Polski dług publiczny rośnie szybciej niż PKB. Ale nowe dane resortu finansów zaskakują
Dane gospodarcze
„Liczby są wstrząsające”. Prognozy EKF dla polskiej gospodarki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama