16,7 mln osób w UE było we wrześniu bez pracy, wynika z danych Eurostatu. Stopa bezrobocia wyniosła 7 proc. wobec 6,9 proc. w sierpniu – podał unijny urząd statystyczny. Oznacza to, że liczba bezrobotnych wzrosła wobec sierpnia o 32 tys. W krajach strefy euro stopa bezrobocia wynosi 7,5 proc. W ciągu ostatniego roku największy spadek stopy bezrobocia (z 9 do 6,5 proc.) zanotowano w Polsce, a największy wzrost w Hiszpanii (z 8,3 do 11,9 proc.). Podnosi się także liczba osób bez pracy w Irlandii – we wrześniu stopa bezrobocia wyniosła tam 6,6 proc. wobec 4,6 proc. przed rokiem.
Do lipca 2007 r. stopa bezrobocia w Polsce była najwyższa w całej Unii. Wtedy na pierwsze miejsce pod tym względem trafiła Słowacja. Obecnie u naszego południowego sąsiada odsetek ten wynosi 10 proc., co oznacza drugie miejsce w UE. Ale ekonomiści ostrzegają, że triumfalny marsz Polski może zostać przerwany z powodu kryzysu finansowego. – Chociaż sytuacja w krajach Europy Zachodniej będzie gorsza niż w Polsce (dotknie je recesja, nas – spowolnienie gospodarki), to i tak należy się liczyć ze wzrostem liczby bezrobotnych – mówi Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku.
[wyimek]8,9 procent we wrześniu wyniosła w Polsce stopa bezrobocia według GUS (liczona inaczej niż Eurostat) [/wyimek]
Jego zdaniem skala wzrostu stopy bezrobocia nie będzie tak duża jak np. w 2001 r.
– Firmy nie będą musiały dokonywać tak głębokiej restrukturyzacji jak wtedy – ocenia ekonomista ING.