Reklama
Rozwiń
Reklama

Wzrost cen hamuje dzięki tańszej żywności i ropie

Głównie dzięki taniejącym paliwom w grudniu roczny wzrost cen wyhamował z 3,7 do 3,3 proc. - Grudniowa inflacja poniżej 3,5 proc. pozwoli na obniżki - mówił w poniedziałek Dariusz Filar z jastrzębiego skrzydła RPP

Aktualizacja: 14.01.2009 15:13 Publikacja: 14.01.2009 14:04

Wzrost cen hamuje dzięki tańszej żywności i ropie

Foto: AFP

Analitycy oczekiwali minimalnie mniejszego spowolnienia wzrostu cen, do 3,4 proc. Inflacja spadła poniżej górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP. Względem listopada ceny spadły o 0,1 proc., zgodnie z oczekiwaniami.

Ceny żywności rosną w tempie zaledwie 3,2 proc. Proinflacyjnie wciąż mocno działają koszty utrzymania mieszkania i użytkowania energii (wzrost o 11,3 proc.)., wskutek podwyżek regulowanych cen energii elektrycznej i gazu.

Odzież i obuwie tanieją coraz bardziej (-6,8 proc.), częściowo w związku z wyprzedażami. Największy spadek widać jednak w wydatkach na transport (-6,8 proc.), a zwłaszcza na paliwa do prywatnych środków transportu (-15 proc. rocznie i -9 proc. tylko względem listopada).

[srodtytul]W styczniu stopy w dół o 50 pkt bazowych[/srodtytul]

- Oczekiwałbym, że polityka pieniężna będzie łagodzona ze względu na pojawienie się ujemnej luki popytowej – powiedział w TVN CNBC Andrzej Sławiński z RPP. Profesor dodał, że obniżka powinna być tym większa, im gorsze będą dane o grudniowej produkcji. Według niego inflacja powinna powrócić do celu (2,5 proc.) przed końcem I połowy roku.

Reklama
Reklama

- Oczekujemy obniżki stóp o 50 punktów bazowych, ale ryzyko jest w kierunku większego cięcia – uważa Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.

W podobnym tonie wypowiada się Piotr Kalisz z Banku Handlowego. - Oczekujemy obniżki o 50 punktów bazowych na tym posiedzeniu. Do końca roku główna stopa spadnie do 3,5 proc., a może nawet nieco poniżej tego poziomu. Mamy do czynienia ze stopniowym spadkiem inflacji i sądzimy, że będzie on kontynuowany (do 2,5 proc. w II kwartale).

- Głównym czynnikiem, który odpowiadał za spadek tempa inflacji, dotychczas był spadek cen paliw. A teraz będzie to osłabienie popytu krajowego i wysoka baza odniesienia - dodaje.

Analitycy oczekiwali minimalnie mniejszego spowolnienia wzrostu cen, do 3,4 proc. Inflacja spadła poniżej górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP. Względem listopada ceny spadły o 0,1 proc., zgodnie z oczekiwaniami.

Ceny żywności rosną w tempie zaledwie 3,2 proc. Proinflacyjnie wciąż mocno działają koszty utrzymania mieszkania i użytkowania energii (wzrost o 11,3 proc.)., wskutek podwyżek regulowanych cen energii elektrycznej i gazu.

Reklama
Dane gospodarcze
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Dane gospodarcze
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Dane gospodarcze
Wzrost wynagrodzeń w polskiej gospodarce mocno hamuje. Tempo najniższe od 4,5 roku
Dane gospodarcze
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Dane gospodarcze
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama