To, że właśnie eksport jest najważniejszym motorem niemieckiego ożywienia zaczyna być coraz bardziej widoczne. Bundesbank podniósł właśnie prognozy rozwoju gospodarczego na cały 2010 r. z 1,9 do 3 proc. PKB. Z kolei niemiecka Izba Handlu szacuje tegoroczny wzrost eksportu o 10 proc. w tym roku i o 8 proc. w 2011.
O takiej ekspansji nie mają co marzyć ani Japończycy, którzy nie są w stanie poradzić sobie z silnym jenem, ani Amerykanie, których gospodarka ma ogromne kłopoty z odbudowaniem konkurencyjności po recesji. Także rynek docenił doskonałe wyniki naszego zachodniego sąsiada. Rentowność obligacji pięcioletnich spadła do 1,3 proc., czyli była najniższa w historii, a kurs euro umocnił się do 1,26 dol.
Dane dotyczące niemieckiego eksportu są rzeczywiście zaskakująco dobre. Zagraniczna sprzedaż w czerwcu wyniosła 86,5 mld euro. To o 28,5 proc. więcej niż w ubiegłym roku, kiedy ten kraj był pogrążony w recesji. Przy tym rośnie również import – w czerwcu miał on wartość 72,4 i był o 31,7 proc. wyższy niż rok temu. Ten skok jest największy od 1950 r., kiedy to Niemcy zaczęli prowadzić statystyki gospodarcze.
– Nie można mówić jedynie o doskonałych wynikach eksporterów, ale to oni w I półroczu byli główną siłą w odrodzeniu niemieckiej gospodarki – zauważył Carsten Brzeski, ekonomista ING. – Warto spojrzeć też na produkcję przemysłową, która jest naprawdę imponująca. Powoli zaczyna się ożywiać też popyt wewnętrzny – dodaje Brzeski. Jego zdaniem najprawdopodobniej wyniki eksportu powoli będą się stabilizować, ale silny popyt, głównie z Azji, i nadal słabe euro oznaczają, że niemieccy producenci mogą z optymizmem patrzeć w przyszłość. – A dalsza poprawa sytuacji w przemyśle powinna również ustabilizować sytuację na rynku pracy – mówił Brzeski.
Jego przewidywania zgodne są z tym, co prognozuje Bundesbank. Zdaniem banku centralnego sytuacja w niemieckiej gospodarce będzie się teraz stabilizować, a przy mniejszej dynamice eksportu większą rolę będzie odgrywał popyt wewnętrzny. Ożywienie będzie odczuwalne także w drugiej połowie roku.