Według przedstawionego przez Narodowy Bank Polski raportu o rynku pracy w III kwartale ubiegłego roku, wzrost nominalnych wynagrodzeń w tym okresie nie przyspieszył, bo firmy wciąż uważnie kontrolowały koszty pracy. Bank centralny dodał, że "niekorzystną tendencją jest zahamowanie wzrostu aktywności zawodowej, która w poprzednich latach równoważyła ubytki liczby osób w wieku produkcyjnym".
- Liczba osób pracujących w całej gospodarce wyhamowuje wzrost. Wyniósł on 0,2 proc. r/r wobec 1,2 proc. r/r w II kw., choć w dalszym ciągu utrzymuje się rekordowo wysoka liczba wolnych miejsc pracy i najniższe w historii bezrobocie. Osłabienie wzrostu liczby pracujących było częściowo spowodowane silnym spadkiem liczby Polaków zaangażowanych w pracę w rolnictwie - poinformował NBP.
Eksperci zwrócili uwagę, że na nieco mniejsze zapotrzebowanie na pracę w III kwartale 2016 roku wskazuje obniżenie się przeciętnej liczby przepracowanych godzin.
- Wydaje się, że firmy z jednej strony oferują stabilniejszą pracę osobom już zatrudnionym (wyraźnie wzrasta zatrudnienie najemne na czas nieokreślony), ale w porównaniu z początkiem 2016 roku zmniejszyły liczbę nowych przyjęć do pracy - zaznaczono.
Podaż pracy obniżyła się, co wynikało ze spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym nieskompensowanego wzrostem współczynnika aktywności zawodowej. "Coraz niższy wzrost aktywności zawodowej wynika przede wszystkim z wyhamowywania wzrostu aktywności zawodowej osób w wieku przedemerytalnym" - poinformował NBP.