Lek stosowany w terapii COVID przyspieszał mutację koronawirusa?

Antywirusowy lek stosowany w terapii osób, u których przebieg COVID-19 był łagodny lub umiarkowany, może wywoływać mutacje koronawirusa SARS-CoV-2 i przyspieszać pojawianie się nowych wariantów - twierdzą naukowcy.

Aktualizacja: 28.09.2023 23:09 Publikacja: 26.09.2023 05:44

Cząsteczka koronawirusa

Cząsteczka koronawirusa

Foto: Adobe stock

Chodzi o lek Molnupiravir, sprzedawany również pod nazwą Lagevrio. Lek ma wywoływać mutacje wirusa, które doprowadzają do jego zniszczenia, ale badacze znaleźli dowody, że wirus jest czasem w stanie przetrwać terapię z użyciem tego specyfiku, co prowadzi do tego, że zmutowane cząstki wirusa przenoszą się czasem na kolejne osoby.

Czy Molnupiravir prowadzi do pojawienia się nowych mutacji koronawirusa? Co ustalili naukowcy?

Nie ma dowodów, że w wyniku stosowania Molnupiraviru powstają groźniejsze warianty wirusa, ale naukowcy ostrzegają, że zwiększona różnorodność genetyczna wirusa krążącego między ludźmi zwiększa prawdopodobieństwo przyszłej ewolucji koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołał światową pandemię COVID-19 - pisze "The Guardian", który opisuje ustalenia naukowców.

- Ludzie mają pewne obawy dotyczące Molnupiraviru i te ustalenia w pewnym sensie czynią je bardziej konkretnymi – powiedział dr Theo Sanderson, główny autor badania i pracownik naukowy Instytutu Francisa Cricka w Londynie. - Wiemy, że ten wirus może być aktywny po znacznej liczbie mutacji, a w niektórych przypadkach nadal może być przenoszony - dodał.

Czytaj więcej

AstraZeneca i Pfizer-BioNTech mają kłopoty. Sypią się pozwy o skutki uboczne szczepionek na COVID-19

Ustalenia badaczy są ważne pod kątem oceny ryzyka i zysku ze stosowania w terapii COVID-19 Molnupiraviru i innych leków antywirusowych, które działają w podobny sposób.

Wyniki badań naukowców opisano w magazynie "Nature". Z publikacji wynika, że lek może doprowadzić w niektórych przypadkach do powstania silnie zmutowanych, ale wciąż aktywnych cząstek koronawirusa SARS-CoV-2. Jak czytamy naukowcy badając globalną bazę danych zawierającą 15 mln genomów cząstek koronawirusa i zauważyli charakterystyczne mutacje w cząsteczkach wirusa pojawiające się od 2022 roku, po wprowadzeniu Molnoupiraviru do terapii. Kiedy lek wywołuje mutację RNA wirusa, zwiększa odsetek konkretnych mutacji w określonych fragmentach kodu genetycznego - czytamy. 

Czytaj więcej

Przybywa pozwów z powodu skutków ubocznych szczepionek na Covid-19. Kto skarży?

Badacze ustalili też, że odkryte przez nich, charakterystyczne mutacje, pojawiają się częściej w krajach, w których Molnoupiravir jest powszechnie stosowany - w Wielkiej Brytanii, Australii, USA i Japonii. Ponadto mutacje te częściej spotykano u seniorów, u których częściej stosuje się ten lek.

Czytaj więcej

Pozew za szczepienie na COVID. Jakie są efekty uboczne szczepionki Pfizer/BioNTech?

Jako ostateczny dowód na potwierdzenie swojej hipotezy naukowcy wybrali próbki wirusa z Anglii zawierające charakterystyczne, wskazujące na użycie Molnoupiraviru mutację i zwrócili się do brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia z pytaniem, u których z tych pacjentów stosowano lek. Sanderson przekonuje, że liczba ta była na tyle duża, by nie można było mówić o przypadku.

Czytaj także: Pierwsze pozwy o skutki uboczne szczepionek na Covid. Producenci mają problem

Jest reakcja firmy produkującej Molnoupiravir

Nadal jednak nie jest jasne jakie są skutki wywoływanych przez lek mutacji. Sanderson podkreślił, że nie ma żadnych, krążących na dużą skalę wariantów, które zawierają te mutacje.

MSD, producent leku podkreśla, że lek zaburza replikację wirusa i ogranicza jego wydalanie z organizmu osoby zakażonej, co zmniejsza ryzyko transmisji. "Autorzy badania zakładają, że te mutacje są związane z szerzeniem się wirusa od leczonych Molnoupiravirem pacjentów bez udokumentowanych dowodów transmisji. Zamiast tego autorzy opierają się na poszlakach (...)" - pisze firma w komunikacie.

Chodzi o lek Molnupiravir, sprzedawany również pod nazwą Lagevrio. Lek ma wywoływać mutacje wirusa, które doprowadzają do jego zniszczenia, ale badacze znaleźli dowody, że wirus jest czasem w stanie przetrwać terapię z użyciem tego specyfiku, co prowadzi do tego, że zmutowane cząstki wirusa przenoszą się czasem na kolejne osoby.

Czy Molnupiravir prowadzi do pojawienia się nowych mutacji koronawirusa? Co ustalili naukowcy?

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
COVID19 i choroby zakaźne
Szczepionka AstraZeneca przeciw COVID wycofana z użycia w Europie
COVID19 i choroby zakaźne
Holandia. Pacjent prawie dwa lata chorował na Covid. Wirus mutował 50 razy
COVID19 i choroby zakaźne
Potwierdzono skutki uboczne u zaszczepionych przeciwko COVID-19
COVID19 i choroby zakaźne
Niemcy: Powikłania u 0,00072 procent szczepionych na COVID-19
COVID19 i choroby zakaźne
Covid-19 wciąż nie odpuszcza. Dominuje nowy wariant