Sygnałem do samoizolacji jest pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Jak długo stan taki może się utrzymywać? Okazuje się, że w przypadku podwariantu BA.5 dłużej niż przy poprzednich wariantach. Zdarza się, że w kilkanaście dni po przechorowaniu nadal uzyskujemy pozytywny wynik testu. Co robić?

Amerykańska agencja rządowa zajmująca się kontrolą i prewencją chorób zaleca osobom zakażonym koronawirusem, by zostały w domu przez co najmniej pięć dni. Jeśli po tym czasie przez dobę godziny nie występuje gorączki (bez leków przeciwgorączkowych), można wyjść z domu. Przez kolejne pięć dni należy jednak nosić maseczkę ochronną w domu i w miejscach publicznych. W przypadku, gdy objawy nie ustępują lub nadal występuje gorączka, trzeba pozostać w domu do 24 godzin po ich ustąpieniu bez stosowania leków przeciwgorączkowych.

Czytaj więcej

Adam Niedzielski: W połowie sierpnia szczyt letniej fali zakażeń

W Polsce od 28 marca zniesiona została kwarantanna i obowiązek izolacji, są one jednak nadal zalecane. Amerykańskie wytyczne dotyczące zachowania po zachorowaniu można uznać za bazowy wzorzec postępowania.

Niektórzy lekarze twierdzą jednak, że najbezpieczniejszym sposobem postępowania jest pozostanie w izolacji do czasu uzyskania negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Bostońskim wynika, że ok. 17 proc. osób nadal zaraża sześć dni po pierwszym pozytywnym teście, pozostali, nawet jeśli test daje nadal pozytywny wynik, nie są już źródłem zakażenia. Jeśli zatem jesteśmy w pełni zaszczepieni, objawy ustąpiły, można opuścić miejsce izolacji, stosując jednak dobrej jakości maseczkę ochronną dla bezpieczeństwa otoczenia.