Kryzys niszczy polski budżet

Dochody państwa będą niższe od oczekiwanych. Politycy zaplanowali je, nie licząc się z gospodarczymi realiami

Publikacja: 25.07.2012 01:58

Kryzys niszczy polski budżet

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Nierealne jest obniżenie deficytu finansów publicznych w tym roku poniżej 3 proc. PKB, do czego zobowiązaliśmy się wobec Komisji Europejskiej.

Konstruując tegoroczny budżet, rząd przyjął wiele założeń zbyt optymistycznie. Według Łukasza Tarnawy, głównego ekonomisty BOŚ, przewidziano m.in. wyższy wzrost płac i niższe bezrobocie. Sytuacja budżetu byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie wysoka inflacja „zjadająca" dług publiczny i wydatki.

Ministerstwo Finansów już od miesięcy tnie ostro wydatki na zakupy i inwestycje różnych instytucji i agend. Do czerwca wydało tylko 1,5 mld zł z ponad 9 mld zaplanowanych.

Wszystko to, ponieważ dochody państwa kurczą się szybciej, niż ktokolwiek przewidywał. Przez pierwsze pół roku budżet zarobił o miliard złotych mniej na podatku VAT niż rok temu. Wpływy wyniosły 60,3 mld zł, a na cały rok rząd zaplanował ponad 132 mld zł. Coraz większe kłopoty mają też ZUS i NFZ. W tej ostatniej instytucji wpływy do końca maja były o ponad 900 mln zł niższe, niż wynikało to z planu finansowego. Przedsiębiorcy w tym samym czasie wpłacili do ZUS i  OFE prawie 3 mld zł mniej, niż planowali.

– W drugiej połowie roku gospodarka będzie się rozwijała wolniej, a to oznacza, że do budżetu może wpłynąć o 14 – 18 mld zł mniej z podatków pośrednich – tłumaczy Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Jego zdaniem w optymistycznym wariancie rządowi uda się w tym roku utrzymać dziurę budżetową poniżej planowanych 35 mld zł, bo dostał ponad 8 mld zł zysku z NBP i będzie ostro ciął wydatki.

Krzysztof Rybiński zwraca uwagę, że podniesienie stawek VAT w zeszłym roku oraz zamrożenie płac wielu osób spowodowało wzrost obrotu towarów bez faktur. – Gdy ludzie zarabiają realnie tyle samo lub mniej, a rosną obciążenia, tym większa jest chęć podzielenia się choćby niezapłaconym VAT – mówi Jerzy Bartnik, szef Związku Rzemiosła Polskiego, i przyznaje, że nieuczciwa konkurencja to jedna z większych barier dla małego biznesu.

Nierealne jest obniżenie deficytu finansów publicznych w tym roku poniżej 3 proc. PKB, do czego zobowiązaliśmy się wobec Komisji Europejskiej.

Konstruując tegoroczny budżet, rząd przyjął wiele założeń zbyt optymistycznie. Według Łukasza Tarnawy, głównego ekonomisty BOŚ, przewidziano m.in. wyższy wzrost płac i niższe bezrobocie. Sytuacja budżetu byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie wysoka inflacja „zjadająca" dług publiczny i wydatki.

Budżet i podatki
Tania ropa topi budżet Kremla. Zaczyna brakować pieniędzy na wojnę
Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem