Zgoda PE jest konieczna, by uzgodniony w lutym przez przywódców państw UE budżet wszedł w życie. Rezolucja to jednak nie koniec drogi. Wyraża ona jedynie poparcie dla politycznego kompromisu ws. budżetu. Dopiero po wakacjach będą głosowane przepisy wdrażające nowe prawo. Kompromis poparło w środę 474 posłów, przeciw było 193, a 42 wstrzymało się od głosu.
Wynik głosowania ucieszył przewodniczącego PE. W opublikowanym komunikacie, Martin Schulz ocenił, że choć kompromis jest daleki od ideału, to stanowi on najlepsze możliwe obecnie porozumienie.
- Lepiej jest mieć połowę niż nic - napisał Schulz w komunikacie.
Jego zdaniem środowe głosowanie w PE świadczy o szerokim poparciu dla kompromisu wśród europosłów oraz jest dowodem na to, że PE udało się wywalczyć znaczne poprawki w porozumieniu.
W podobnym tonie wypowiada się unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski.