Reklama

PiS psuje finanse państwa

Partia rządząca szuka sposobów na sfinansowanie swoich obietnic wyborczych, rozmontowując reguły ostrożnościowe chroniące nas przed nieuzasadnioną rozrzutnością państwa.

Aktualizacja: 07.12.2015 14:51 Publikacja: 06.12.2015 21:00

Prawo i Sprawiedliwość chce zmienić tzw. stabilizującą regułę wydatkową, która dzisiaj jest swego rodzaju bezpiecznikiem dla nadmiernego wzrostu wydatków z kasy państwa. Teoretycznie po to, by ją doprecyzować, a w praktyce po to, by móc więcej wydać.

Wedle obowiązującej dziś reguły wydatki publiczne w 2016 r. mogą wzrosnąć o 15 mld zł, a w 2017 r. – o kolejne 20 mld zł. Ale większość tego limitu rząd PO i PSL już wykorzystał – np. na podwyżki płac w budżetówce, wzrost świadczeń socjalnych czy dodatki dla emerytów.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Budżet i podatki
Dług publiczny Polski rośnie. Już ponad 58 proc. PKB
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Budżet i podatki
Więcej podatków, większy dług. Co naprawdę kryje budżet na 2026 r.?
Reklama
Reklama