Deficyt rośnie, ale ma być lepiej

Wbrew zaleceniom Brukseli deficyt strukturalny ma w tym roku wzrosnąć. Ale Ministerstwo Finansów stara się przekonywać, że i tak podejmuje wystarczający wysiłek fiskalny.

Aktualizacja: 04.05.2017 07:03 Publikacja: 03.05.2017 20:22

Deficyt rośnie, ale ma być lepiej

Foto: 123RF

Deficyt strukturalny pokazuje poziom nierównowagi w finansach publicznych po oczyszczeniu z wpływów koniunktury i zdarzeń jednorazowych. Zgodnie z paktem stabilizacji i wzrostu kraje UE muszą dążyć do osiągnięcia takiego wyniku na poziomie minus 1 proc. PKB. Niski deficyt daje bowiem przestrzeń, by w czasie dekoniunktury utrzymać stabilność finansów publicznych, jednocześnie podejmując działania pobudzające gospodarkę.

Komisja Europejska zaleciła Polsce, by zmierzając do tego celu, ograniczała deficyt strukturalny o 0,5 pkt proc. PKB rocznie. Tymczasem rząd planuje, że w tym roku wzrośnie on do 2,9 proc. PKB z 2,3 proc. PKB w 2016 r. Zamiast spadku mamy więc wzrost, i to o 0,6 pkt proc. W aktualizacji Programu Konwergencji, który 30 kwietnia trafił do Brukseli, Ministerstwo Finansów stara się jednak przekonać, że taki wzrost to nic złego, bo Polska i tak podejmuje duży wysiłek fiskalny.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Budżet i podatki
Tania ropa topi budżet Kremla. Zaczyna brakować pieniędzy na wojnę
Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu