Podaż mieszkań z mozołem w górę

Sierpień to czwarty z rzędu miesiąc rosnącej aktywności deweloperów. Czy to początek końca kłopotów?

Publikacja: 22.09.2023 03:00

Podaż mieszkań z mozołem w górę

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w sierpniu deweloperzy w całej Polsce ruszyli z budową 10,8 tys. mieszkań – to czwarty z rzędu miesiąc rozkręcania aktywności.

Tempo jest coraz żwawsze: wobec lipca wzrost sięga 16 proc. Porównanie rok do roku robi wrażenie – wzrost wynosi 107 proc. – ale wynika z niezwykle niskiej bazy. W ciągu ośmiu miesięcy br. deweloperzy ruszyli z budową 68 tys. lokali, o 20 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r.

Od początku tego roku popyt odbija, napędzany m.in. „Bezpiecznym kredytem 2 proc.”, ale podaż odbudowuje się dość ostrożnie. Ta nierównowaga ma konsekwencje w postaci wzrostu cen mieszkań.

Wraca nadzieja

– Kilkunastoprocentowy wzrost miesiąc do miesiąca daje nadzieję na bardziej zdecydowane odreagowanie trwającego od ponad roku marazmu inwestycyjnego, a tym samym wyraźniejszą poprawę relacji popytu i podaży – mówi Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu Rynekpierwotny.pl. – Jak wynika z danych serwisu BIG DATA RynekPierwotny.pl, w sierpniu na siedmiu głównych rynkach kraju deweloperzy wprowadzili do oferty jedno nowe mieszkanie na trzy sprzedane. Takie proporcje nie rokują najlepiej rynkowej koniunkturze, głównie z racji niemal w oczach topniejącej oferty mieszkań z rynku pierwotnego – dodaje Jędrzyński. Wskazuje, że na koniec sierpnia w siedmiu największych aglomeracjach deweloperzy mieli w ofercie 41 tys. lokali wobec 60 tys. rok wcześniej. Oferta cały czas topnieje, a najszybciej ubywa małych mieszkań.

Eliminacja zagrożeń

– Wyraźna poprawa aktywności deweloperów w sierpniu ma niebagatelne znaczenie dla eliminacji zagrożeń, jakie pojawiły się na rynku w ostatnim okresie wzmożonego popytu, przede wszystkim ryzyka znacznego pogłębienia nierównowagi popytu i podaży, której główną konsekwencją mógłby być dalszy, być może drastyczny, wzrost cen, grożący wykreowaniem bańki. Z pewnością do osiągnięcia przez rynek pełnej równowagi jeszcze daleka droga – podkreśla Jędrzyński.

– Miesięczne odczyty wciąż są stosunkowo niskie w porównaniu z okresem od 2020 do I połowy 2022 r., ale wobec II połowy br. i początku 2023 r. można mówić o wyraźnym odbiciu – mówi Anna Karaś, ekspertka JLL. – Już samo ogłoszenie programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” wyraźnie wpłynęło na rynek, sprzedaż mieszkań zaczęła rosnąć już w I kwartale br., na co deweloperzy, którzy wyhamowali rozpoczynanie budów w II połowie ub.r., nie byli przygotowani. Skutkowało to problemami po stronie podaży i koniecznością szybkiego uzupełniania oferty. Widzimy więc, że deweloperzy ruszają z nowymi projektami, co wskazuje, że sytuacja na rynku się poprawia – dodaje.

– Na rynku można obserwować powolne odbudowywanie wyników, któremu bliżej do lat 2016–2018 niż 2019–2021. Należy jednak oczekiwać, że ten rok będzie ogólnie gorszy niż słaby 2022 r. – komentuje Mateusz Stachewicz, ekspert Polskiego Związku Firm Deweloperskich. W ub.r. ruszyła budowa 115 tys. mieszkań, o 30 proc. mniej niż rok wcześniej.

Korekta notowań

Indeks WIG-nieruchomości, po tym jak w wyniku obniżki stóp podskoczył do 4 tys. pkt, wraca do punktu wyjścia, czyli 3,8 tys.

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w sierpniu deweloperzy w całej Polsce ruszyli z budową 10,8 tys. mieszkań – to czwarty z rzędu miesiąc rozkręcania aktywności.

Tempo jest coraz żwawsze: wobec lipca wzrost sięga 16 proc. Porównanie rok do roku robi wrażenie – wzrost wynosi 107 proc. – ale wynika z niezwykle niskiej bazy. W ciągu ośmiu miesięcy br. deweloperzy ruszyli z budową 68 tys. lokali, o 20 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budownictwo
Polacy zaczęli masowo zaklepywać mieszkania. Powodem rządowy program
Budownictwo
Silna grupa z dużymi możliwościami
Budownictwo
Gwałtowny skok rezerwacji nowych mieszkań. Polacy ruszyli do biur nieruchomości
Budownictwo
Ceny materiałów budowlanych nadal spadają
Budownictwo
Ceny mieszkań doszły do sufitu? Sprzedający liczą na kolejne zwyżki