Do 2022 r. 65 proc. światowego PKB będzie pochodzić z produktów i usług cyfrowych, a inwestycje w IT w latach 2020–2023 będą rosły w średniorocznym tempie 15,5 proc., do 6,8 bln dol. – szacuje IDC.
Wśród trendów, które w 2021 r. zyskają na znaczeniu, eksperci wymieniają rosnącą popularność sztucznej inteligencji, analizę big data, biometrię, rozwój chmury i modelu SaaS (oprogramowanie jako usługa). Rośnie też waga aplikacji zwiększających elastyczność biznesu.

Bezpieczeństwo priorytetem
Jeszcze przed pandemią szacowano, że dzięki cyfryzacji PKB Polski może się zwiększyć do 2025 r. o 64 mld euro. To możliwe czy zawirowania związane z pandemią przekreśliły szansę na tę „wartość dodaną"?
– Jest to możliwe. Pandemia nie spowolniła cyfryzacji, wręcz odwrotnie, przyczyniła się do jej rozwoju. Okazało się, że praktycznie z dnia na dzień jesteśmy w stanie przenieść niemal całą swoją działalność do sieci: edukację, pracę – mówi Michał Kanownik, prezes ZIPSE Cyfrowa Polska. Dodaje, że na znaczeniu zyskują też bankowość elektroniczna i transakcje bezdotykowe. Nawet medycyna została zmuszona do przeniesienia się do sieci – zwiększyła się częstotliwość wizyt online i teleporad.