- Oczekujemy pozytywnej reakcji rynku ze względu na proponowane zwroty oraz optymizm zarządu co do 2008 roku, co jednak nie zmienia naszego ostrożnego nastawienia ze względu na rosnącą konkurencyjność i nieprzewidywalne otoczenie regulacyjne - uważa Krzysztof Kaczmarczyk, analityk Deutsche Banku.
TP SA miała 616 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w IV kw. 2007 roku wobec 381 mln zł zysku rok wcześniej. Jest to wynik znacznie lepszy od oczekiwań rynkowych, których średnia wynosiła 502,2 mln zł. Analitycy spodziewali się w tym okresie wyniku netto w wysokości 483-533 mln zł.
Narastająco w I-IV kw. 2007 roku grupa miała 2.273 mln zł zysku wobec 2.094 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 18.244 mln zł wobec 18.625 mln zł.
Kaczmarczyk zwraca uwagę, że wynik netto za ostatni kwartał był bardzo dobry, a przychody - zgodne z oczekiwaniami. "Natomiast EBITDA/ zysku netto okazało się lepsze od naszych oczekiwań i konsensusu rynkowego, na co wpłynęły przede wszystkim zaskakująco niskie pozostałe koszty operacyjne" - napisał analityk.
Podkreśla przy tym, że "tendencje dotyczące przychodów wydają się stabilne", przy spadku przychodów z telefonii stacjonarnej o 7% i wzroście przychodów z telefonii komórkowej o 9%.