Premiera Massimo Dutti w Polsce odbędzie się 17 kwietnia w Galerii Mokotów w Warszawie. Inditex, największy sprzedawca ubrań w Europie, podchodzi jednak do sprawy ostrożnie. – Na początek otworzymy w Polsce trzy sklepy Massimo Dutti. Gdy będzie już wiadomo, że marka się przyjęła, zdecydujemy, gdzie powstaną kolejne – mówi "Rz" Marcin Pałażej, dyrektor generalny Zara Polska.
Massimo Dutti należy do Inditeksu od 1991 r. Pod tą marką działają dzisiaj 432 sklepy w 32 krajach. W Polsce odzież z metką Massimo Dutti będzie na pewno droższa niż produkty Zary, flagowej marki hiszpańskiego Inditeksu. W naszym kraju ma ona już 18 sklepów na 48 należących do grupy (inne marki już obecne w Polsce to Bershka czy Oysho).
Otwarcie sklepów Massimo Dutti to nie koniec planów Inditeksu na polskim rynku. Jeszcze w tym roku może się pojawić kolejna marka z portfolio grupy – Zara Home, oferująca produkty wystroju wnętrz. – Wszystko zależy od lokalu. Jeśli znajdziemy w Warszawie obiekt w odpowiednim standardzie i atrakcyjnym miejscu, to szybko ruszymy ze sklepem. Jeżeli to nam nie uda, marka pojawi dopiero w przyszłym roku – dodaje Marcin Pałażej.
Hiszpańskie marki zamierza promować w Polsce również Empik Media & Fashion. Firma podpisała już umowę z grupą Cortefiel, która w naszym kraju najbardziej znana jest z marki Springfield. Tymczasem jej podstawowym brandem jest właśnie Cortefiel, który pojawi się w Polsce jeszcze w tym roku. Z kolei sklepy z marką Pedro del Hierro, także należącą do tej grupy, pojawią się w naszym kraju w przyszłym roku. EM&F otworzył już kilka w Rosji i na Ukrainie.
– Negocjujemy z kolejnymi markami, które chcemy wprowadzić nie tylko do Polski, ale też innych krajów, w których działamy – do Kazachstanu, Rosji, na Ukrainę i potencjalnie także do Rumunii – mówi Katarzyna Górecka, dyrektor komunikacji EM&F.