Małe nie zawsze jest piękne

Rządy unijnych państw starają się zachęcić klientów podatkami, aby kupowali małe auta. Rynek czeka zalew niewielkich modeli, jednak nie wszyscy użytkownicy na tym skorzystają

Publikacja: 04.11.2008 01:02

Suzuki uważa, że samochody o długości do 3 m będą niepopularne i najnowsze Alto ma 3,5 m długości

Suzuki uważa, że samochody o długości do 3 m będą niepopularne i najnowsze Alto ma 3,5 m długości

Foto: Rzeczpospolita, Robert Przybylski RP Robert Przybylski

Wraz z wprowadzeniem w Europie Zachodniej nowego sposobu opodatkowania samochodów, zależnego od emisji dwutlenku węgla, gwałtownie spadło zainteresowanie dużymi autami. Dlatego koncerny samochodowe pospiesznie przygotowują nowe, mniejsze modele.

Znany z produkcji luksusowych i dużych pojazdów Mercedes przygotowuje nową generację popularnych minivanów klasy A i B. Nawet rozpoczął na Węgrzech budowę fabryki, która będzie produkować niewielkie samochody. Audi w przyszłym roku rozpocznie sprzedaż A1 – auta mniejszego od golfa. BMW ogłosiło, że za kilka lat wprowadzi do sprzedaży niewielki pojazd nazwany tymczasowo megacity car. Toyota za parę miesięcy zaprezentuje samochodzik miejski iQ, a Suzuki nieco większe alto. Volkswagen przygotowuje konkurencyjne auto.

Koncerny, które specjalizują się w małych samochodach – jak np. PSA i Suzuki – planują budowę nowych fabryk. PSA ma już dwie fabryki produkujące małe auta w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i przymierza się do zbudowania trzeciej. Będzie ona początkowo wytwarzała silniki. Suzuki zmodernizuje i rozbuduje swoje fabryki w Indiach.

[srodtytul]Szczebel niżej[/srodtytul]

Szef badającej rynek motoryzacyjny firmy Samar Wojciech Drzewiecki uważa, że klienci zachęceni niższymi podatkami od małych samochodów mogą się decydować na modele o szczebel mniejsze od dotychczas używanych. – Tak stało się w Niemczech po wprowadzeniu odpłatności za prywatne wykorzystywanie służbowego pojazdu – mówi Drzewiecki.

Dyrektor Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś przyznaje, że pod wpływem ekologicznych podatków europejski rynek może ewoluować w kierunku małych samochodów. Dodaje, że dotyczy to klientów prywatnych, bo nabywcy flotowi wybierają auta, kierując się ich funkcjonalnością, a nie ceną. – W autach firmowych liczy się pojemność bagażnika i komfort jazdy – mówi Faryś. – Samochody firmowe mają znacznie większe przebiegi od tych prywatnych, więc zmuszenie przedsiębiorców do zakupu małych pojazdów, które na długich trasach są bardziej męczące od większych modeli, pociągnie za sobą spadek bezpieczeństwa.

[srodtytul]Mikro nie dla firm[/srodtytul]

Najmniejsze samochody nie cieszyły się do tej pory zainteresowaniem firm. – Yaris jest najmniejszym modelem kupowanym przez floty – mówi przedstawiciel Toyoty Robert Mularczyk. – Na aygo nie było popytu, bo ma zbyt mały bagażnik – uważa. Te spostrzeżenia potwierdzają dane Samaru. W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku firmy kupiły 33 tys. aut kompaktowych – dziesięć razy więcej niż tych z segmentu mini oraz dwa razy więcej niż małych pojazdów. Drzewiecki twierdzi, że ewentualny kryzys może zmusić niektórych przedsiębiorców do wyboru nie tyle mniejszych modeli, ile tańszych marek. – Np. zamiast opla mogą wybrać dacię – wymienia. Z udostępnionych przez Samar danych CEPiK wynika, że 36 proc. dacii logan i 54 proc. sandero zostało zakupione przez przedsiębiorców.

W Polsce nie ma planów wprowadzenia podatków od nowych samochodów powiązanych z emisją dwutlenku węgla.

Wraz z wprowadzeniem w Europie Zachodniej nowego sposobu opodatkowania samochodów, zależnego od emisji dwutlenku węgla, gwałtownie spadło zainteresowanie dużymi autami. Dlatego koncerny samochodowe pospiesznie przygotowują nowe, mniejsze modele.

Znany z produkcji luksusowych i dużych pojazdów Mercedes przygotowuje nową generację popularnych minivanów klasy A i B. Nawet rozpoczął na Węgrzech budowę fabryki, która będzie produkować niewielkie samochody. Audi w przyszłym roku rozpocznie sprzedaż A1 – auta mniejszego od golfa. BMW ogłosiło, że za kilka lat wprowadzi do sprzedaży niewielki pojazd nazwany tymczasowo megacity car. Toyota za parę miesięcy zaprezentuje samochodzik miejski iQ, a Suzuki nieco większe alto. Volkswagen przygotowuje konkurencyjne auto.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca