Gorzej niż osobowe

W grudniu liczba rejestracji nowych pojazdów użytkowych w Europie spadła o prawie jedną czwartą

Publikacja: 24.01.2009 03:15

Gorzej niż osobowe

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

W całym 2008 roku sprzedano o 9 proc. mniej tego typu pojazdów – podało europejskie stowarzyszenie producentów samochodów ACEA. To największy spadek popytu od 1993 r. Sytuacja sprzedawców pojazdów dostawczych i ciężarowych jest gorsza niż dilerów aut osobowych.

– Zawsze zawirowania w gospodarce najpierw widać w segmencie pojazdów użytkowych – komentuje Marek Konieczny, partner zarządzający Dealer Consulting Group. – W największym uproszczeniu: firmy tną wydatki, a dopiero potem pensje, i są zmuszane do zwolnień. Dopiero gdy gorzej dzieje się pracownikom, spada popyt na auta osobowe – tłumaczy.

Konieczny zaznacza, że to działa w dwie strony. – Pierwszymi symptomami końca kryzysu będzie wzrost zamówień na pojazdy dostawcze i ciężarowe. Dopiero później ożywienie odczują sprzedawcy aut osobowych – prognozuje ekspert.

Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku samochodów dostawczych. W grudniu w Europie sprzedano aż 26,3 proc. mniej samochodów. W całym roku rynek skurczył się o 10,4 proc. W Hiszpanii, Danii, Irlandii, Estonii czy na Łotwie spadki przekraczały 30 proc. Na tym tle Polska wypada nieźle. W całym roku sprzedano prawie 58,2 tys. samochodów dostawczych, o 8,9 proc. więcej niż rok wcześniej. Niemniej kolejne miesiące 2008 r. przynosiły coraz mniejszą dynamikę wzrostu. W grudniu, mimo wyprzedaży i promocji, nabywców znalazło już tylko 3,4 proc. więcej aut niż rok wcześniej.

W przypadku największych ciężarówek (pow. 16 t) liczba rejestracji w Europie spadła w grudniu o 15,4 proc. Dzięki dobrej pierwszej połowie roku w całym 2008 sprzedaż zmalała jedynie o 2,2 proc. Polscy dilerzy odnotowali w grudniu spadek aż o 63,3 proc., a w całym roku o 13,2 proc. Warto jednak przypomnieć, że w 2007 r. sprzedano aż o 70 proc. ciężarówek więcej niż rok wcześniej.

Kryzys dotarł też do segmentu autobusów i autokarów. Grudzień był pierwszym w 2008 r. miesiącem, gdy sprzedaż była niższa niż rok wcześniej (o 7,5 proc.). W skali roku był jeszcze wzrost – o 12,1 proc.

W całym 2008 roku sprzedano o 9 proc. mniej tego typu pojazdów – podało europejskie stowarzyszenie producentów samochodów ACEA. To największy spadek popytu od 1993 r. Sytuacja sprzedawców pojazdów dostawczych i ciężarowych jest gorsza niż dilerów aut osobowych.

– Zawsze zawirowania w gospodarce najpierw widać w segmencie pojazdów użytkowych – komentuje Marek Konieczny, partner zarządzający Dealer Consulting Group. – W największym uproszczeniu: firmy tną wydatki, a dopiero potem pensje, i są zmuszane do zwolnień. Dopiero gdy gorzej dzieje się pracownikom, spada popyt na auta osobowe – tłumaczy.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?