Święta Barbara i górnicze wypadki

Wiele górniczych katastrof przypisuje się – co może brzmieć dość dziwnie – patronce górników świętej Barbarze. Górnicy są bowiem przekonani, że przed każdym swoim świętem (przypada 4 grudnia) „święta Baśka” – tak zwykli o niej mówić – wzywa kogoś do siebie

Publikacja: 30.09.2009 11:23

Wierzenia wierzeniami, ale fakty faktami – z kalendarium polskich katastrof górniczych wynika, że do największych i najtragiczniejszych wypadków w górnictwie węgla kamiennego dochodziło dotąd w październiku i listopadzie. Ostatnią tak wielką katastrofą w branży był wybuch metanu w należącej do Kompanii Węglowej kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. W listopadzie 2006 r. zginęło tam 23 górników.

[ramka][b]PRZEDWOJENNE KATASTROFY W POLSKICH KOPALNIACH WĘGLA KAMIENNEGO[/b]

[b]1880[/b]

Ok. 200 osób zginęło w wyniku katastrofy w sosnowieckiej kopalni Renard

[b]1896 [/b]

W katowickiej kopalni Kleofas zginęły 104 osoby, które zatruły się gazem

[b]1923[/b]

W pożarze w bytomskiej kopalni Rozbark zginęło 145 osób

[b]1941[/b]

Z powodu wyrzutu dwutlenku węgla w Nowej Rudzie ginie 180 górników[/ramka]

[ramka][b] NAJWIĘKSZE PO WOJNIE KATASTROFY W POLSKICH KOPALNIACH[/b]

[b]1947[/b]

Kopalnia węgla Modrzejów w Sosnowcu. W wyniku samozapłonu węgla i wadliwej wentylacji ginie 25 górników.

[b]1954[/b]

Największa dotąd po wojnie katastrofa górnicza w Polsce. W Chorzowie, w kopalni Barbara-Wyzwolenie szalejący w następstwie awarii systemu energetycznego ogień pozbawił życia 82 górników.

[b]1955[/b]

Pożar w kopalni Sośnica. Doszło najprawdopodobniej do zaprószenia ognia od lampy karbidowej. Jeden z najtragiczniejszych wypadków, gdzie w efekcie błędów akcji ratowniczej wręcz uduszono 42 górników odcinając im dopływ powietrza. Zatruli się czadem.

[b] 1956[/b]

W pożarze katowickiej kopalni Boże Dary giną 24 osoby (górnicy i ratownicy)

Kopalnia Chorzów w Chorzowie. Pożar i odwrócenie prądu powietrza, powodujące rozległe zadymienie. 30 ofiar śmiertelnych

[b]1958[/b]

W pożarze zabrzańskiej kopalni Makoszowy zginęło 72 górników. Od zapalnika zajęły się drewniane obudowy, potem węgiel. Większość ofiar uległa zaczadzeniu, bo ratownicy dotarli dopiero po kilku godzinach

[b]1971[/b]

W wyniku tąpnięcia 18 górników zginęło w kopalni Mikulczyce-Rokitnica w Zabrzu. Jedynym z 19 w sumie uwięzionych pod ziemią, który ocalał, był Alojzy Piontek. Przeżył pod ziemią niemal tydzień, m.in. żując drewno z elementów łopaty

[b]1974 [/b]

W styczniu w Wodzisławiu Śląskim w kopalni 1 Maja czterech górników zginęło, a 37 zostało poważnie rannych w wybuchu pyłu węglowego.

Niespełna pół roku później, w czerwcu, doszło do wybuchu metanu w kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach – wówczas zginęły 34 osoby

[b] 1979[/b]

Do dwu tragedii doszło w październiku, w odstępie trzech tygodni. Na skutek wybuchu pyłu węglowego w bytomskim Dymitrowie zginęły 34 osoby.

W kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, także w pożarze zginęły 22 osoby.

[b]1982[/b]

Kolejny wypadek na Dymitrowie – w wybuchu pyłu węglowego zginęło 18 osób

[b]1985[/b]

Z powodu wybuchu metanu w kopalni Wałbrzych zginęło 18 górników. Czterech kolejnych zginęło z tego samego powodu w wałbrzyskiej kopalni Thorez

[b]1987[/b]

17 osób zginęło w kopalni Mysłowice, gdzie doszło do wybuchu pyłu węglowego (18. górnik zmarł w szpitalu)

[b]1990[/b] Pierwsza wielka katastrofa w Halembie – po wybuchu metanu w Rudzie Śląskiej zginęło 19 górników (rok później, ale w wyniku tąpnięcia, zginęło pięć osób)

[b]1993 [/b]

Wstrząs w kopalni Miechowice w Bytomiu zabił sześciu górników

[b] 1996[/b]

W Bielszowicach w Rudzie Śląskiej po tąpnięciu i wybuchu metanu udusiło się pięciu górników

[b]2002[/b]

700 metrów pod ziemią w kopalni Jas-Mos w wyniku wybuchu pyłu węglowego zginęło dziesięć osób

[b]2005[/b]

Trzech górników zginęło w Zofiówce z powodu wybuchu metanu

[b]21 listopada 2006[/b]

[link=http://new-arch.rp.pl/artykul/650443_Smierc_w_kopalni_Halemba.html]Największa katastrofa górnicza w Polsce od lat 70[/link]. Wybuch i zapłon metanu, a potem wybuch pyłu węglowego zabił 23 górników w Halembie

[b]2008[/b]

4 – 5 czerwca tuż przed północą w kopalni Borynia na poziomie 838 m wybuchł metan. Na miejscu zginęło czterech górników, dwóch kolejnych ciężko poparzonych zmarło w szpitalu

[b]18 września 2009[/b]

Zapłon i prawdopodobnie wybuch metanu 1050 m pod ziemią spowodował śmierć 12 górników w kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej. Część z kilkunastu ciężko poparzonych mężczyzn zwiększyło bilans ofiar do 20

[/ramka]

Wierzenia wierzeniami, ale fakty faktami – z kalendarium polskich katastrof górniczych wynika, że do największych i najtragiczniejszych wypadków w górnictwie węgla kamiennego dochodziło dotąd w październiku i listopadzie. Ostatnią tak wielką katastrofą w branży był wybuch metanu w należącej do Kompanii Węglowej kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. W listopadzie 2006 r. zginęło tam 23 górników.

[ramka][b]PRZEDWOJENNE KATASTROFY W POLSKICH KOPALNIACH WĘGLA KAMIENNEGO[/b]

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne