O ten kontrakt ubiegało się kilkanaście firm europejskich.

International Aerospace Management Company, która odpowiada za remonty natowskich maszyn, od początku roku szukała podwykonawcy usługi w kilku krajach. Ostatecznie okazało się, że tylko baza techniczna LOT, który od ponad 20 lat eksploatuje boeingi, spełnia wszystkie wymagania pod względem logistycznym, organizacyjnym, technicznym i jakościowym.

Kontrakt przewiduje naprawy i remonty powierzchni sterowych i osłon silników 17 AWACS. LOT w komunikacie prasowym nie podał wartości umowy.

Stworzenie bazy remontowo-konserwacyjnej w hangarach Lotu obiecywał również brazylijski Embraer. Miała to być nagroda dla polskiego przewoźnika, który jako pierwszy w Europie zaczął eksploatować maszyny brazylijskiego producenta. W niektórych przypadkach był nawet pierwszym odbiorcą nowych modeli, np. EMB 170. Brazylijczycy na razie jednak słowa nie dotrzymali.