Jakie prezenty na święta

Sezon zakupów prezentów w pełni. O ile w centrach handlowych największego tłoku można się spodziewać w ten weekend, o tyle w sklepach internetowych to już w zasadzie ostatni moment. Inaczej ryzykujemy, że przesyłka nie dotrze na czas, także przez kapryśną pogodę. Zresztą widać to po wynikach firm – sklep Merlin.pl podał, że 13 grudnia po raz pierwszy w jego historii wartość zamówień złożonych jednego dnia przekroczyła 1 mln zł.

[srodtytul]Stare, ale jare[/srodtytul]

Pokusiliśmy się o stworzenie listy tegorocznych prezentowych hitów. Oczywiście jak co roku pojawiają się sezonowe nowości (zwłaszcza w przypadku książek, muzyki, gier czy filmów), ale wciąż niepodzielnie królują znane też z poprzednich lat zabawki czy sprzęt elektroniczny, zwłaszcza mniejszych rozmiarów.

Z badania przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte wynika, że w tym roku Polacy najczęściej na prezent kupią kosmetyki, słodycze, książki oraz ubrania i biżuterię. W zasadzie lista w ostatnich latach zmieniła się tylko nieznacznie, a nasze preferencje są niezmienne.

– Listopad i grudzień to nawet do 30 proc. całorocznej sprzedaży słodyczy. Chętniej sięgamy po produkty znanych marek, często z wyższej półki. Zachęcają nas do tego sami producenci, przygotowując specjalne, świąteczne opakowania czy zestawy słodyczy. Od kilku lat widzimy wyraźny wzrost sprzedaży dużych czekolad, powyżej 250 gramów – mówi Michał Sikora, rzecznik Tesco Polska.

[srodtytul]Królują gadżety[/srodtytul]

Co roku branża elektroniczna jest w stanie zaproponować klientom coś nowego, ale w kategorii prezentów kupujemy raczej rzeczy sprawdzone i, co najważniejsze, w takich cenach, które nie rujnują domowego budżetu. Merlin podaje, że w tej kategorii w tym roku wartość zamówień w porównaniu z 2009 r. wzrosła dwukrotnie.

Najlepiej sprzedają się nawigacje samochodowe i pamięci przenośne. – Im bliżej świąt, tym więcej nabywców kieruje się impulsem. Teraz jeszcze są to z reguły przemyślane prezenty, a więc często i droższe, jak np. w przypadku aparatów – mówi Wioletta Batóg, rzecznik sieci Media Markt i Saturn.

W tych sklepach tegorocznymi hitami są laptopy, konsole PlayStation (w tym roku bardzo popularne są te z grami ruchowymi). Także aparaty – lustrzanki cyfrowe w cenie ok. 2,5 tys. zł, ale – jak wskazuje Batóg – im bliżej świąt, tym chętniej sięgamy po modele za ok. 500 zł. No i wszelkie produkty koncernu Apple – iPhone 4, wciąż kultowy iPod i oczywiście tegoroczny hit, czyli tablet iPad. W oficjalnej sprzedaży w naszym kraju jest od stosunkowo niedawna, ale zainteresowanie jest bardzo duże.

Sieć Komputronik, która także ma je w ofercie, przyznaje, że zainteresowanie tabletami jest ogromne. – W przypadku iPada wszystko, co udaje się nam zamówić, sprzedajemy od razu. Do tej pory było to przynajmniej kilkaset sztuk – mówi Maciej Piotrowski z Komputronika. Według szacunków branży kupiło je już ok. 20 tys. Polaków – za pośrednictwem serwisów aukcyjnych czy za granicą.

[srodtytul]Rok 3D[/srodtytul]

Preferencje konsumentów są niezmienne i dotyczą przede wszystkim drobnych artykułów gospodarstwa domowego. Zmiany wiążą się z nowymi technologiami, które wskakują na listy najbardziej pożądanych, np. 3D – mówi Tomasz Siedlecki, dyrektor marketingu sieci RTV Euro AGD.

Od wiosny koncerny rozpoczęły zmasowaną promocję sprzętu do domowego oglądania filmów w trójwymiarze. Choć oferta wciąż jest – delikatnie mówiąc – uboga, to jednak sprzedaż rośnie. Pomagają w tym też spadające ceny (od debiutu kilka miesięcy temu nawet o 20 – 30 proc.).

W sieciach Media Markt i Saturn najtańszy 40-calowy model można kupić już za ok. 3 tys. zł, zatem w kategorii przemyślany prezent dla całej rodziny jest to faktycznie jeden z hitów oferty.

Jednak przy okazji świąt w kategorii prezentów kupowane są także poważniejsze produkty, takie jak telewizory. W przypadku firmy Panasonic są to zwłaszcza modele Viera z dostępem do Internetu. – Do tej pory sprzedało się ich kilkadziesiąt tysięcy, a będzie jeszcze więcej. Właśnie wystartowała dodatkowa usługa – darmowy dostęp do setek filmów z repertuaru serwisu iplex – wyjaśnia Radosław Jaworski, rzecznik Panasonic Polska.

[srodtytul]Książki wciąż na topie[/srodtytul]

Na pewno w ogólnym koszyku zakupowym większy będzie udział książek niż rok temu. Obserwujemy również wzrost sprzedaży płyt z muzyką – wskazuje Monika Marianowicz z Empiku.

Na liście prezentowych bestsellerów tej sieci królują „Rockmann. Jak nie zostałem saksofonistą” Wojciecha Manna (prowadzi też w Merlinie), „Podróżnik WC” Wojciecha Cejrowskiego, „Lekcja stylu dla mężczyzn” Jolanty Kwaśniewskiej oraz „Good night, Dżerzi” Janusza Głowackiego.

W przypadku muzyki w obydwu wymienionych sklepach króluje „MTV Unplugged” grupy Kult.

Różnice widać w filmach. W Merlinie najlepiej sprzedaje się „Incepcja”, a w Empiku „Zaćmienie”, pakiet „Gwiezdne wojny” oraz „Shrek forever”.

[srodtytul]Zabawki dla każdego[/srodtytul]

Dziesiątkę hitów zabawkowych zdominowały te interaktywne i klocki lego. Ale dwa najczęściej wybierane produkty to zestaw kucyków – dla dziewczynek, i zestaw samochodów – dla chłopców. Co tydzień klienci kupują nawet po 5 tys. takich zestawów – mówi Michał Sikora z Tesco.

Lego – nie tylko w Polsce – króluje od lat. W tym roku ruszyła też szeroka kampania reklamowa, co dodatkowo napędzi sprzedaż.

W innych sieciach spośród zabawek najlepiej sprzedają się modele edukacyjne, kreatywne, rozwijające intelekt. – Hitem, podobnie jak rok temu, jest elektroniczny mikroskop Cyber Oko podłączany do telewizora. Na kolejnych miejscach listy bestsellerów są głównie gry planszowe – wskazuje Agata Czarnowska z Merlin.pl. W tej kategorii także przebijają się nowości. Tegorocznym hitem są zestawy karaoke (np. SingStar).

[srodtytul]A na świecie?[/srodtytul]

Przedświąteczny pośpiech często skłania podróżnych do kupowania prezentów na lotniskach. Największym powodzeniem cieszą się perfumy, a wśród nich Lady Million od Paco Rabanne, którym już zaczynają pachnieć nawet wnętrza samolotów. Zapach ma także męski odpowiednik – 1 Million Paco Rabanne. Z powodzeniem konkuruje z nim Beauty Calvina Kleina.

I Lady Million, i Beauty kosztują w przeliczeniu 200 – 300 zł, zależnie od pojemności. Przy czym przy zakupach warto zwrócić uwagę właśnie na pojemność. Niektórzy producenci w kryzysie zaczęli zmniejszać zawartość, nie obniżając jednak ceny. Dotyczy to nie tylko zapachów, ale i innych kosmetyków.