Koniec pracy w warszawskiej FSO oznacza ubytek w łącznej produkcji aut w Polsce rzędu40 – 50 tys. sztuk. Mimo to rynek w tym roku ma wzrosnąć – więcej aut wyjedzie z pozostałych fabryk. – To powinno zrekompensować brak aut z Żerania – twierdzi prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś.
Poprawę wyników zapowiadają praktycznie wszystkie zakłady. Największy z nich – Fiat Auto Poland (FAP) – w 2010 roku wyprodukował prawie 533,5 tys. aut. Tegoroczne plany zakładają ok. 550 tys. sztuk. Dzisiejsze założenia będzie jeszcze weryfikować popyt na lancię ypsilon, która wyjedzie z Tychów prawdopodobnie w kwietniu. Duże zainteresowanie nowym modelem może poprawić prognozowany wynik. Choć pod koniec ubiegłego roku popyt na fiaty spadał, zwłaszcza na najważniejszych dla spółki rynkach włoskim i niemieckim, FAP liczy na odbicie w drugiej połowie roku. – Przewidujemy, że rynki pójdą w górę. Nie tylko te dwa, ale inne europejskie też – powiedział „Rz" szef FAP Enrico Pavoni.
Mocno podkręci produkcję Opel w Gliwicach. Z fabryki w ubiegłym roku wyjechało 158,7 tys. samochodów. – Plan na obecny rok to 176 tys. sztuk – informuje szef General Motors Manufacturing Poland Andrzej Korpak. W połowie października zakład zacznie produkować astrę trzydrzwiową. W roku 2013 rozpocznie produkcję astry w wersji cabrio – decyzję centrala Opla ogłosiła wczoraj po południu. Lepsze wyniki zakłada także poznańska fabryka Volkswagena. Tegoroczna produkcja aut ma być większa o ok. 12 proc. od ubiegłorocznej, która wyniosła 144 tys.
Zapowiada się lepszy rok dla samochodów ciężarowych. Niemiecki MAN planuje zwiększenie produkcji w fabryce w Niepołomicach o 17 proc., lepsze perspektywy potwierdza ponaddwukrotnie większa sprzedaż dużych ciężarówek na polskim rynku w styczniu.
Wzrośnie produkcja autobusów, która w ubiegłym roku odnotowała przeszło 10-procentowy spadek spowodowany słabą koniunkturą na rynkach zagranicznych i spadkiem zamówień w Polsce. Volvo we Wrocławiu zwiększy produkcję o 12 proc., Kapena w Słupsku – nawet o 100 proc. Na wzrost liczy Solaris, który w ubiegłym roku ustanowił rekord, produkując 1120 autobusów.