Pogoda wsparła rynek motocykli

Po ubiegłorocznych głębokich spadkach, sprzedaż jednośladów powinna w tym roku wzrosnąć o 7-10 proc.

Publikacja: 03.04.2011 16:35

Pogoda wsparła rynek motocykli

Foto: Bloomberg

Ten rok powinien być lepszy dla branży jednośladów. Importerzy motocykli twierdzą, że pierwszy kwartał przyniósł spore wzrosty sprzedaży. Na pewno pomaga w tym pogoda. Pierwsze trzy miesiące ubiegłego roku upłynęły pod znakiem zimy, co zniechęcało amatorów jednośladów do zakupu. W tym roku jest odwrotnie: brak śniegu i ciepła pogoda przyspieszyły rozpoczęcie sezonu motocyklowego.

- Mamy w pierwszym kwartale wzrost sprzedaży w granicach 25 proc. – mówi Jakub Rymkiewicz z Honda Polska. Japońska marka sypnęła w tym roku nowościami. W sumie na rynek wprowadza 8 nowych modeli, w tym pierwszy skuter z systemem stop and go, którego europejska premiera miała miejsce jeszcze w ubiegłym roku.

W nowe modele wchodzi firma ZIPP. W 2010 roku sprzedała 12,5 tys. jednośladów. W 2011 chce ich sprzedać ok. 16 tys. – Zwiększamy w sprzedaży udział modeli większych, o pojemnościach 125 oraz 250 cm sześciennych zapowiada Paweł Biedrzycki, dyrektor handlowy.

W firmie Inter Cars, która jest m.in. importerem brytyjskiej marki Triumph oraz włoskiej Ducati, tegoroczna sprzedaż także ma być wyższa od ubiegłorocznej. – Wygląda to dość optymistycznie. Wzrosty w granicach 10-15 proc. są jak najbardziej realne – mówi Krzysztof Król, szef działu jednośladów. Firma liczy zwłaszcza na wzrost zainteresowania Ducati, która w branży motocyklowej zaliczana jest do elity. Pierwszą barierą będzie na pewno cena: ta wyjściowa zaczyna się w granicach 33-34 tys. zł, a za motocykl z lepszymi osiągami trzeba już zapłacić przynajmniej 50 tys. zł. Drugą mogą się okazać funkcjonujące u części motocyklistów obawy o awaryjność tych maszyn i możliwe kłopoty z częściami zamiennymi. – Jak na razie nie mieliśmy z tym kłopotów – uspokaja Król.

Ubiegły rok nie rozpieszczał importerów i producentów jednośladów. Liczba rejestracji wszystkich motocykli i motorowerów (zarówno nowych jak i używanych) zmalała w porównaniu z rokiem 2009 o 17,6 proc. i według  Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wyniosła 134,6 tys. sztuk. To mniej o 28,7 tys. pojazdów. Gdyby ten wynik przyrównać do poziomu rejestracji z najlepszego w ostatnich latach 2008 roku, spadek jest jeszcze większy - sięgnął 39 proc.

Kłopoty ze sprzedażą dotknęły zwłaszcza marki z Japonii. Jedną z przyczyn był mocny jen, który od dłuższego czasu winduje ceny japońskich motocykli. Yamaha, wicelider polskiego rynku, zmniejszyła w ubiegłym roku sprzedaż o przeszło 26 proc. Z kolei sprzedaż Kawasaki – czwartego "Japończyka" pod względem sprzedaży - skurczyła się o jedną piątą. To pomogło markom europejskim i amerykańskim. W 2010 roku Harley-Davidson zwiększył liczbę sprzedanych w Polsce motocykli o blisko połowę, a BMW o przeszło 40 proc.

Jak będzie w tym roku? Zdaniem specjalistów, cały rynek może wzrosnąć w granicach 7-10 proc. Na mocne, 30-, 40-procentowe odbicie trzeba będzie poczekać dłużej.

Znacznie lepiej powinien natomiast radzić sobie rynek części i akcesoriów. Dla motocyklistów, w przeciwieństwie do posiadaczy samochodów, wydatki nie kończą się na kupnie pojazdu. Potrzebny jest przede wszystkim odpowiedni ubiór. Jego koszty stanowią nierzadko 10-15 proc. wartości samego motocykla. Buty mające funkcję ochronną, markowe, kosztują w granicach 800-1200 zł. Kewlarowe dżinsy, podszyte pod spodem specjalnym materiałem kewlarowym, to wydatek ok. 600 zł. Do tego tzw. żółw, czyli ochraniacz na plecy – 500 zł oraz kurtka w granicach 700-2500 zł. Na koniec jeszcze markowy kask – co najmniej 1200 zł. Sporo można wydać na wyposażenie samego motocykla. Ponieważ większość sprzedawanych maszyn jest w wersji „gołej", do kupienia są jeszcze akcesoria: owiewki, bagażnik, sakwy itp. W ubiegłym roku ten segment rynku był bardzo słaby, wiele firm handlujących częściami i akcesoriami odnotowało straty. W tym roku powinien znacznie wzrosnąć. - W pierwszym kwartale zwiększyliśmy sprzedaż części i akcesoriów w granicach 30-40 proc. – informuje Król z Inter Cars.

Ten rok powinien być lepszy dla branży jednośladów. Importerzy motocykli twierdzą, że pierwszy kwartał przyniósł spore wzrosty sprzedaży. Na pewno pomaga w tym pogoda. Pierwsze trzy miesiące ubiegłego roku upłynęły pod znakiem zimy, co zniechęcało amatorów jednośladów do zakupu. W tym roku jest odwrotnie: brak śniegu i ciepła pogoda przyspieszyły rozpoczęcie sezonu motocyklowego.

- Mamy w pierwszym kwartale wzrost sprzedaży w granicach 25 proc. – mówi Jakub Rymkiewicz z Honda Polska. Japońska marka sypnęła w tym roku nowościami. W sumie na rynek wprowadza 8 nowych modeli, w tym pierwszy skuter z systemem stop and go, którego europejska premiera miała miejsce jeszcze w ubiegłym roku.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca