Sąd drugiej instancji w Tuluzie skazał Air France na zapłacenie odszkodowań kilku rodzinom ofiar lotu AF477 Rio-Paryż. To pierwszy wyrok skazujący we Francji francuskiego przewoźnika za katastrofę z 1 czerwca 2009 r. — pisze dziennik „Le Figaro".
Dotychczas rodziny otrzymały po 16 500 euro od towarzystwa Axa, ubezpieczyciela przewoźnika. Teraz otrzymają wstępnie po 126 tys. euro zgodnie z Konwencją Montrealską, która decyduje w przypadku katastrof lotniczych.
– Ten wyrok oznacza koniec niesprawiedliwości, bo pieniądze należne rodzinom ofiar znajdowały się dotąd na lokatach kapitałowych ubezpieczycieli — stwierdził adwokat jednej z rodzin.
Wyrok dotyczący 5 rodzin może zachęcić inne do podobnych działań. Na razie większość z nich negocjuje z Axą kwestię zryczałtowanego odszkodowania, bez wdrażania postępowania cywilnego. To może przyspieszyć wypłatę, a towarzystwu oszczędzić procesów, kłopotliwych wyroków i zmniejszyć ryzyko finansowe.
Wyrok z Tuluzy dotyczy oczywistości, a nie przyczyn. Sędzia zastosował konwencję, która przewiduje automatyczną wypłatę rodzinom, niezależnie od tego, kto odpowiada za katastrofę.. Odszkodowania nie oznaczają więc winy przewoźnika.