Połowa Polaków zainteresowana budownictwem ekologicznym

Ponad połowa Polaków jest skłonna zainwestować w rozwiązania energooszczędne w trakcie remontu lub budowy, aby potem płacić niższe rachunki – wynika z badania Instytutu Homo Homini dla Deutsche Bank PBC, do którego dotarła "Rz".

Publikacja: 25.07.2011 21:20

Połowa Polaków zainteresowana budownictwem ekologicznym

Foto: Fotorzepa

Nieco mniej ankietowanych (48 proc.) zdecydowałoby się na taki krok z troski o środowisko.

Dla porównania w Niemczech aż 75 proc. mieszkańców deklaruje zainteresowanie energooszczędnymi nieruchomościami właśnie ze względu na kwestię ochrony środowiska. Czterech na pięciu ankietowanych byłoby skłonnych ponieść wyższe koszty zakupu takiego domu lub mieszkania, bo aż 92 proc. twierdzi, że takie rozwiązania w przyszłości przyniosą znaczne oszczędności.

43 proc. badanych Polaków do inwestycji ekologicznej przekonałaby możliwość skorzystania z funduszy unijnych, a trzech na dziesięciu ankietowanych możliwość skorzystania z tańszego „ekologicznego" kredytu, który w Polsce oferują na razie trzy banki - Bank Ochrony Środowiska, Deutsche Bank i bank BPH.

Polacy są unijnymi liderami pod względem wydatków na ogrzewanie domów i mieszkań. Wraz ze wzrostem cen ropy i gazu koszty będą rosły, zatem motywacja ekonomiczna może być silniejsza. - W obliczu rosnących kosztów nośników energii osoby rozważające kupno domu lub mieszkania stają przed dylematem: mogą podporządkować się zmianom na rynku energetycznym lub zainwestować w rozwiązania nieco droższe, ale w dłuższym okresie przynoszące większe oszczędności wynikające z niskich kosztów eksploatacji - mówi Dariusz Religa z Polskiego Związku Firm Deweloperskich - Budujemy Wrocław. W 2010 r. średni wskaźnik zużycia energii na ogrzewanie mieszkania czy domu wynosił w Polsce około 170 kWh/m2, średnia dla UE to ok. 140 kWh/m2, a w krajach skandynawskich, gdzie klimat jest najzimniejszy, sięga 110 kWh/m2 - wynika z danych projektu Oddysee-Mure realizowanego przez UE w ramach programów energetycznych.

- Polscy deweloperzy dbają głównie o niski koszt budowy - nie są na razie zainteresowani inwestycją w technologie, których koszt będzie się bilansował przez kilka czy kilkadziesiąt lat użytkowania – mówi Przemysław Kaczkowski, architekt. Mimo ekologicznych deklaracji ankietowanych w badaniu, w praktyce koszty utrzymania budynku nadal zajmują odległe miejsce w hierarchii kupujących mieszkania czy domy. – Polscy nabywcy nieruchomości kierują się głównie ceną, metrażem i lokalizacją. Oszczędność energii rozpatrują dopiero w dalszej kolejności – mówi Przemysław Kaczkowski.

Według danych Eurostatu, Polacy wydają na ogrzewanie swoich domów i mieszkań wyjątkowo dużo. Prąd, gaz i inne media pochłaniają aż 10 proc. wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych, odsetek ten jest wyższy tylko na Słowacji (14,5 proc.), w Rumunii, na Węgrzech (po 11,6 proc.) i w Czechach (11,2 proc.). W Finlandii wynosi on natomiast zaledwie 3,4 proc., w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii 3 proc., a najmniej na Malcie (1,8 proc.).

- Polacy są coraz bardziej świadomi potrzeby dbania o środowisko. Dodatkowo rozwiązania ekologiczne to także kwestia wygody - mówi Małgorzata Kostecka, dyrektor departamentu finansowanie nieruchomości Banku BPH. Rozwój gospodarczy Chin, Indii i innych krajów rozwijających się, skutkuje zwiększonymi potrzebami energetycznymi, powodując wzrost cen wszystkich rodzajów paliw. Według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii trend ten będzie się utrzymywać, jednocześnie skutkując wzrostem cen tradycyjnego ogrzewania nieruchomości.

Ile można zaoszczędzić?

W wyliczeniu założono remont 80-metrowego mieszkania na poddaszu kamienicy. Dzięki m.in. wymianie okien na szczelniejsze czy ociepleniu dachu wełną mineralną wskaźnik zużycia energii zmniejszy się z 110 kWh/m2 do 60 kWh/m2. Same koszty ogrzewania mieszkania w wyniku remontu spadną do 55 proc. Oznacza to, że jeśli do tej pory rocznie rodzina przeznaczała na ogrzewanie budynku średnio 1400 zł, po zmianie zapłaci 770 zł, czyli o 630 złotych mniej. W zależności od rodzaju nieruchomości i jej metrażu, zastosowanie proekologicznych rozwiązań w perspektywie kilkunastu czy kilkudziesięciu lat może przynieść oszczędności nawet rzędu kilkudziesięciu tys. zł.

 

Nieco mniej ankietowanych (48 proc.) zdecydowałoby się na taki krok z troski o środowisko.

Dla porównania w Niemczech aż 75 proc. mieszkańców deklaruje zainteresowanie energooszczędnymi nieruchomościami właśnie ze względu na kwestię ochrony środowiska. Czterech na pięciu ankietowanych byłoby skłonnych ponieść wyższe koszty zakupu takiego domu lub mieszkania, bo aż 92 proc. twierdzi, że takie rozwiązania w przyszłości przyniosą znaczne oszczędności.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Wojny napędzają światowy przemysł zbrojeniowy. PGZ pnie się w górę
Biznes
Kontrolowany przez francuski rząd bukmacher wycofuje się z Polski
Biznes
MON przyznaje: W tym roku na obronność trafi o 20 mld zł mniej niż zakładano
Materiał Promocyjny
Już dziś na PGE Narodowym w Warszawie startuje Kongres Społeczno-Gospodarczy Polska Moc Biznesu 2024!
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Trump grozi wprowadzeniem ceł w Unii
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska