Akces do unii celnej tworzonej przez Rosję, Kazachstan i Białoruś zaproponował Ukrainie Dmitrij Miedwiediew. Rosyjski prezydent w publicznej wypowiedzi wyjaśnił, że Ukraina musi być dla Rosji atrakcyjnym partnerem, musi zainteresować sobą, a wtedy może liczyć na korzyści, jak choćby tańsze paliwo.
- Jeżeli Ukraina wstąpi do Związku wygra tańszy gaz nawet bez zniżki. Zakupując po 40 mld m
3
rocznie, zaoszczędzi 8 mld dol. rocznie na dostawach bezcłowych w ramach związku - wyjaśniał jeszcze w kwietniu wiceprezes Gazpromu Walerij Gołubiew.
Teraz Kijów jest związany do 2020 r. kontraktem z Gazpromem podpisanym przez Julię Tymoszenko dwa lata temu. Zgodnie z nim cena bazowa rosyjskiego gazu dla Ukrainy to 450 dol. za 1000 m