Jak wynika ze sprawozdania rocznego, przychody ogółem spółki zamknęły się kwotą 7,5 mld zł, o 4,4 proc. niższą niż w 2010 r. Przychody ze sprzedaży Polkomtela w 2011 r. spadły o 4,7 proc. do 7,31 mld zł, EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) obniżyła się o 3 proc. do 2,83 mln zł, a zysk netto zamknął się kwotą 1,04 mld zł (spadek o blisko 10 proc.).
Operator sieci Plus podkreśla przy tym w informacji prasowej, że jest najbardziej rentownym operatorem komórkowym w Polsce. Marża EBITDA telekomu (stosunek EBITDA do przychodów) urosła z 38 proc. w 2010 r. do 38,7 proc. w roku ubiegłym.
Liczba aktywnych kart SIM w sieci wyniosła na koniec grudnia 13,99 mln, nieco mniej niż na koniec grudnia 2010 r., gdy było to 14,06 mln. Nie ujawniono jaka część klientów korzystała z usług pre-paid, a jaka post-paid. Spółka sygnalizuje, że ubyło jej użytkowników usług na kartę, a uważa się jednak za lidera na rynku klientów kontraktowych.
- Wyniki za 2011 rok wyraźnie potwierdzają, że skupienie się w ostatnim okresie przez Polkomtel na jakości, a nie ilości, przynosi efekty. Pozycja numer jeden na rynku bardziej wartościowych klientów kontraktowych jest wciąż niezagrożona, a coraz większy udział transmisji danych w strumieniu przychodów uzasadnia potrzebę udostępniania coraz nowocześniejszych technologii, takich jak LTE, która po wprowadzeniu w ubiegłym roku w Plusie pozwoli na systematyczne poszerzanie atrakcyjnej oferty. Firma tak stabilna biznesowo i mająca przed sobą tak szerokie perspektywy rozwoju z pewnością może odegrać korzystną rolę dla polskiej gospodarki – powiedział cytowany w komunikacie Tobias Solorz, członek zarządu Polkomtela.
Według spółki, zauważalne zmiany liczby klientów w segmencie prepaid są wynikiem corocznej racjonalizacji bazy i odłączania klientów nieaktywnych oraz zmiany trendów obowiązujących na światowym rynku telekomunikacyjnym. Operator podał, że smartfony stanowią niemal połowę aparatów kupowanych przez klientów.