Jak mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP PLK, spółki odpowiedzialnej za budowę i modernizację torów, wśród przetargów planowanych na ten rok jest warta ok. 2 mld zł modernizacja torów z Warszawy do Radomia. Na rozstrzygnięcie czeka też m.in. ogłoszona w tym roku modernizacja torów Rail Baltica. Najtańsza oferta opiewa na 1,4 mld złotych. Przetarg został otwarty pod koniec lutego. Kwota 5,4 mld zł zawiera również planowane rewitalizacje linii, na których finansowanie z unijnych dotacji Bruksela wyraziła zgodę w tym tygodniu.
W roku 2011 spółka rozstrzygnęła postępowania przetargowe warte 7,86 mld zł, ogłosiła przetargi na prace warte 7 mld zł.
Gorzej wygląda poziom wydania pieniędzy na inwestycje, choć jak zapewnia Maciej Dutkiewicz, zakres rzeczowy inwestycji został w stosunku do planów znacznie przekroczony. PKP PLK miały zainwestować w sumie 5,1 mld zł. Tymczasem spółka zapłaciła wykonawcom faktury warte 3,8 mld zł. O 1 mld zł mniej, niż przewidywały prognozy, wyniosły nakłady inwestycyjne w roku 2010. Wówczas wydatki były na poziomie 2,75 mld zł.
Jak podają PKP PLK, mimo mniejszych, niż planowano wydatków, w 2011 r. udało się zmodernizować 1017 km torów. Tymczasem plany zakładały wykonanie prac na 654 km.
PKP Polskie Linie Kolejowe zakończyły ubiegły rok stratą w wysokości prawie 600 mln zł, o 260 mln zł wyższą, niż prognozowano. I to mimo osiągnięcia przychodów wyższych o 300 mln zł, niż przewidywały prognozy z początku 2011 r.