Według dwóch niezależnych informatorów mających bezpośrednią wiedzę o tym projekcie, Hyundai stara się zmniejszyć limuzynę średniej wielkości Sonata, aby stworzyć coś na jej podobieństwo. Chodzi o zaprojektowanie mniejszego i bardziej dostępnego cenowo pojazdu, nadal jednak dość przestronnego i w wyższym segmencie wyposażenia dla przedstawicieli średniej klasy w Chinach. Wielu z nich wymienia teraz swe samochody, z reguły mniejsze na większe.
– Tym pojazdem staramy się zmienić naszą sytuację na chińskim rynku – stwierdziła jedna z tych osób. – Wraz ze wzrostem dochodów w tym kraju ludzie są bardziej zainteresowani większymi autami.
Większe auto to automatycznie wyższa cena, a niektórych kupujących nie stać na przeskoczenie z tanich kompaktów światowej marki w cenie ok.100 tys. juanów (15,500 dolarów) na sedana Sonata, którego cena zaczyna się od 167 tys. juanów (26 200 dol.) i dochodzi do 250 tys. (39 200 dol.).
Nowym pojazdem Hyundai stara się stworzyć nowy segment, który łączy przestronność z poczuciem dowartościowania; ma wyglądać jak pojazd średniej wielkości, a kosztować jak kompakt – wyjaśnia jeden z wtajemniczonych. Firma opracowała go od podstaw, modyfikując istniejącą technologię i na razie nie zamierza sprzedawać go w innych krajach.
Rzecznik Hyundaia w Seulu, Frank Ahrens potwierdził, że firma planuje nowy model wielkości miedzy Sonata i Elantra, ale odmówił podania szczegółów. Szef pionu finansów Li Won-hi ogłosił podczas prezentacji wyników kwartalnych, że Hyundai przygotowuje się do uruchomienia nowej fabryki w Pekinie, trzeciej w Chinach, gdzie ma powstawać auto pośrednie między kompaktem Elantra i Sonata. – Szybko rośnie popyt w tym segmencie – dodał wówczas.