Reklama

Przychody mleczarni wyniosą 30 mld zł

30 mld zł mogą wynieść w 2012 roku przychody branży mleczarskiej. Cieniem na rekordzie kładzie się jednak groźba przekroczenia kwot mlecznych

Publikacja: 12.11.2012 00:02

Przychody mleczarni wyniosą 30 mld zł

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

W pierwszych miesiącach tego roku nikt nie wierzył, że ponownie padnie rekord sprzedaży na polskim rynku mleka. Firmy narzekały na pogorszenie się koniunktury i spadające ceny. Zażądały nawet interwencji rynkowej od Brukseli.

Koniec roku jest dla mleczarni bardziej udany. Od września ceny na światowych rynkach znowu pną się w górę. – W tym roku, tak jak w latach poprzednich, branży mleczarskiej uda się poprawić przychody – mówi Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM).

Szacuje on, że łącznie z produkcją lodów, mogą one pierwszy raz w historii sięgnąć 30 mld zł. W 2011 r. wyniosły 27,4 mld zł. Wartości sprzedaży na poziomie 29–29,5 mld zł spodziewa się Jadwiga Seremak-Bulge z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Nie licząc lodów, będzie to 28 mld zł wobec 26,3 mld zł rok wcześniej.

– Nasze przychody zwiększą się w tym roku o ok. 15 proc. – szacuje Zbigniew Kalinowski, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Piątnica.

52,4 proc. w takim stopniu wykorzystana została krajowa kwota mleczna w I półroczu 2012/2013

Reklama
Reklama

Na 20 proc. wzrostu sprzedaży liczy Spomlek, przychody Mlekovity mają przekroczyć 3 mld zł. W ubiegłym roku były na poziomie 2,9 mld zł. OSM Łowicz spodziewa się 1-proc. dynamiki.

Zdaniem Seremak-Bulge tegoroczny wzrost wartości sprzedaży firmy mleczarskie zawdzięczają przede wszystkim ekspansji zagranicznej. Podaje, że w ciągu ośmiu miesięcy tego roku wielkość eksportu przetworów z mleka urosła o 10 proc., a tylko serów o 24 proc. Sery stanowią już 36,5 proc. wartość polskiego eksportu mleczarskiego. W 2000 roku było to 20 proc.

– Rosnący udział wysokoprzetworzonych produktów świadczy o tym, że firmy mleczarskie w Polsce zrobiły duży krok w rozwoju – wyjaśnia Jadwiga Seremak-Bulge.

Dobra koniunktura na rynku mleczarskim w 2011 r. i rosnące zapotrzebowanie na surowiec sprawiły, że w górę poszybowały ceny skupu. Szczyt osiągnęły w grudniu ubiegłego roku, ale jeszcze na początku tego roku uderzały w wyniki finansowe mleczarni. W pierwszej połowie?2012 r. zysk brutto branży wyniósł 258 mln zł wobec 347 mln zł w 2011 r. Zdaniem Seremak-Bulge w całym 2012 r. sięgnie 500 mln zł wobec 583 mln zł w roku poprzednim.

Pokłosiem wysokich cen skupu mleka w latach 2010 i 2011 jest wzrost jego produkcji. Agencja Rynku Rolnego ostrzega, że w okresie 2012/2013 Polska może przekroczyć kwotę mleczną wynoszącą ok. 9,96 mld kg. Od kwietnia do września, czyli w pierwszej połowie roku kwotowego, wykorzystaliśmy niemal 53 proc. limitu krajowego.

Od wejścia Polski do UE tylko raz, w roku 2005/2006, nasi rolnicy przekroczyli kwotę. Polska zapłaciła wówczas 64,4 mln euro kary. ARR zaznacza, że jest za wcześnie, aby powiedzieć, ilu – z niemal 150 tys. dostawców hurtowych – grożą kary i ile zapłacą tym razem.

Reklama
Reklama

W najbliższych dniach minister rolnictwa podpisze rozporządzenie ustalające wielkość rezerwy kwoty krajowej, którą ARR będzie mogła rozdysponować między rolników. Do podziału będzie niemal 331,7 mln kg, z tego prawie 260 mln kg trafi do dostawców hurtowych.

– Dodatkowe limity mogą zapobiec przekroczeniu kwot indywidualnych przez zaledwie część dostawców. Nie rozwiąże to jednak problemu przy ewentualnym przekroczeniu krajowej kwoty dostaw – komentuje Monika Koźlakiewicz, dyrektor biura kwotowania produkcji mleka w ARR.

Bruksela proponuje zniesienie kwot produkcji mleka od 2015 r. Polska jest za utrzymaniem limitowania do 2020 r. Branża nie wierzy jednak, że przekonamy KE do swoich racji. – Biorąc pod uwagę, że kończy się kwotowanie produkcji w UE, chcemy przekonać Komisję

Europejską, aby nie rozliczała już kwot oddzielnie dla poszczególnych krajów, ale łącznie dla całej UE – mówi Broś. – Wspólna kwota nie zostanie z pewnością przekroczona w 2012/2013 r., dzięki czemu nie tylko my unikniemy kar.

KZSM w najbliższym czasie ma złożyć w tej sprawie wniosek do resortu rolnictwa.

Marta Skrzypczyk, ekonomistka Banku BGŻ

Reklama
Reklama

O wzroście przychodów firm mleczarskich w 2012 r. zdecyduje przede wszystkim eksport. Jego rozwojowi sprzyja kurs złotego, przewagi konkurencyjne naszej branży oraz rosnący popyt na produkty mleczarskie na świecie przy jednoczesnym spadku produkcji w wielu krajach liczących się na globalnym rynku mleka, np. w USA, Niemczech i Holandii. Polska produkuje nadal dużo mleka w proszku, popularnego w Azji czy Afryce Północnej, gdzie popyt jest coraz większy. Podobnych, sprzyjających nam trendów można się spodziewać w 2013 r. Wzrost cen powinien utrzymać się co najmniej w pierwszym półroczu za sprawą zwiększającego się zapotrzebowania na produkty z mleka w Chinach i krajach Bliskiego Wschodu. W gorszej sytuacji znajdą się firmy specjalizujące się w produkcji galanterii mlecznej, m.in. jogurtów. Są one w większym stopniu uzależnione od sytuacji na rynku krajowym, a popyt wewnętrzny nie będzie rósł w szybkim tempie. Zaproponowane przez Komisję Europejską zniesienie kwot mlecznych nie doprowadzi do rewolucyjnych zmian na rynku. Nie spełniają one bowiem swojej roli, czyli nie zapobiegają wahaniom cen. W początkowej fazie produkcja prawdopodobnie wzrośnie, a ceny skupu nieznacznie się obniżą. W dłuższej perspektywie jednak dojdzie do ustabilizowania się sytuacji, ponieważ z produkcji mleka będą wycofywały się południowe kraje UE. Uwolnienie rynku może przyspieszyć koncentrację produkcji mleka w Polsce.

W pierwszych miesiącach tego roku nikt nie wierzył, że ponownie padnie rekord sprzedaży na polskim rynku mleka. Firmy narzekały na pogorszenie się koniunktury i spadające ceny. Zażądały nawet interwencji rynkowej od Brukseli.

Koniec roku jest dla mleczarni bardziej udany. Od września ceny na światowych rynkach znowu pną się w górę. – W tym roku, tak jak w latach poprzednich, branży mleczarskiej uda się poprawić przychody – mówi Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM).

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Biznes
Porozumienie USA–Chiny, fala pustostanów nadchodzi i napięcia Bruksela–Pekin
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Biznes
Zmarł Maciej Adamkiewicz, twórca sukcesu Adamed Pharma. Miał tylko 59 lat
Biznes
Francis Ford Coppola sprzedaje luksusowe zegarki. „Jestem bankrutem”
Biznes
Najnowsza, eksperymentalna szczepionka Moderny okazała się nieskuteczna
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Biznes
Czarny czwartek Kremla, sankcje USA i UE, Europa buduje konkurencję dla Muska
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama