Innowacyjna gospodarka – dodatkowe euro na promocję branżową

Ruszyły dodatkowe konkursy na dotacje dla eksportowych liderów.

Aktualizacja: 22.01.2013 10:38 Publikacja: 22.01.2013 03:04

Innowacyjna gospodarka – dodatkowe euro na promocję branżową

Foto: Bloomberg

Chodzi o pieniądze (prawie 33 mln zł) z programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka", z których finansowane są tzw. branżowe programy (są też programy ogólne) wpisane w promocję polskiej gospodarki. Są one kierowane do przedsiębiorców z 15 wiodących branż eksportowych, do których Ministerstwo Gospodarki zaliczyło: budownictwo, meble, maszyny i urządzenia górnicze, przemysł jachtowy, sprzęt medyczny, IT/ICT, przemysł obronny, wyroby jubilersko-bursztynnicze,  stolarkę, turystykę medyczną, kosmetyki, przemysł biotechnologiczny i farmaceutyczny, odzież skórzaną, ochronę zabytków i specjalności żywnościowe.

W ubiegłym roku resort gospodarki ogłosił 15 konkursów o te dotacje, po jednym dla każdej z dobrze rokujących branż eksportowych. Łącznie firmom z tej piętnastki zaoferowano 101 mln zł. Były to zróżnicowane kwoty, od 3,5 mln zł dla firm zajmujących się ochroną zabytków, do 11,2 mln zł dla przedsiębiorstw z branży budowlanej. Najszybciej pieniądze na promocję, w tym na wyjazdy na targi zagraniczne, rozeszły się wśród firm zajmujących się jubilerstwem, stolarką, kosmetykami, sprzętem medycznym i specjalnościami żywnościowymi.

Spore zainteresowanie

W związku z wyczerpaniem się budżetów na programy dla tych branż tzw. komitet monitorujący programu „Innowacyjna gospodarka" zdecydował o dodaniu 35 mln zł na ten rodzaj wsparcia eksportu firm. Najwięcej z tej puli, bo 11,5 mln zł, dodatkowych pieniędzy trafi na promocję branży kosmetycznej. Wykonawcą programu promocji dla przemysłu kosmetycznego jest spółka SPC House of Media. Organizuje ona m.in. wyjazdy dla polskich przedsiębiorców na najważniejsze światowe targi kosmetyczne, szkolenia i misje gospodarcze oraz wizyty studyjne zagranicznych kontrahentów i dziennikarzy w Polsce.

Zaplanowano też międzynarodową kampanię reklamową. Trzyletni projekt jest realizowany m.in. w USA, Niemczech, Rosji, Turcji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Chinach oraz Brazylii. Więcej na analogiczne działania otrzyma też branża stolarki okiennej i drzwiowej (6 mln zł), jubilerzy i bursztynnicy (5,8 mln zł), firmy z branży specjalności żywnościowych (4,9 mln zł) oraz producenci sprzętu medycznego i aparatury pomiarowej (4,7 mln zł).

Do 16 stycznia br. do resortu gospodarki wpłynęło łącznie 208 wniosków od firm o dofinansowanie na 115,8 mln zł (przy uwzględnieniu rezygnacji oraz ocen negatywnych).

– Duże zainteresowanie branżowymi programami promocji świadczy o tym, że działania resortu związane z promocją polskiej gospodarki są dobrą odpowiedzią na potrzeby przedsiębiorców – wskazywała już na łamach „Rz" Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki. – Mam nadzieję, że zaangażowanie przedsiębiorców w branżowe programy promocji znacząco przyczyni się do zbudowania silnej pozycji poszczególnych branż i zwiększenia udziału polskich produktów na międzynarodowych rynkach – dodawała.

Szybko po granty

– Podejście branżowe ma sens, bo w przypadku 15 wiodących drzemie duży niewykorzystany potencjał eksportowy – mówi „Rz" Jerzy Kwieciński, wiceprezes Europejskiego Centrum Przedsiębiorczości, która to firma doradcza wraz ze spółką Ameds Centrum oraz Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych odpowiada za promocję turystyki medycznej. Kwieciński wskazuje, że pierwsze doświadczenia z realizacji tego programu, do którego jednak nie dołożono dodatkowych środków, są pozytywne. – Na dużych targach w USA poświęconych turystyce medycznej Polskę zakwalifikowano jako jeden z najciekawszych kierunków, obok Kostaryki, Turcji i Indii, a więc liderów w tej dziedzinie.

Nie wszyscy jednak podzielają optymizm co do efektów programów branżowych. – To, że zagospodarowujemy pieniądze unijne na promocję rodzimej gospodarki i eksportu, to dobrze, ale jeśli branżowe programy promocji sprowadzają się de facto do wyjazdów na zagraniczne targi, to już gorzej – mówi „Rz" Danuta Jabłońska, prezes firmy doradczej BDKM, wcześniej prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Konkursy o dotacje na udział w branżowych programach promocji to pierwsze tegoroczne nabory wniosków od przedsiębiorców w „Innowacyjnej gospodarce". Zainteresowani powinni się śpieszyć z aplikacjami, i to z dwóch powodów. Po pierwsze, dodatkowych pieniędzy jest niewiele, bo 32,9 mln zł (reszta z 35 mln zł to rezerwa). Po drugie, okres przyjmowania wniosków jest dość krótki. Departament Wdrażania Programów Operacyjnych w Ministerstwie Gospodarki na projekty od firm czeka do 7 lutego.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, a.osiecki@rp.pl

Chodzi o pieniądze (prawie 33 mln zł) z programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka", z których finansowane są tzw. branżowe programy (są też programy ogólne) wpisane w promocję polskiej gospodarki. Są one kierowane do przedsiębiorców z 15 wiodących branż eksportowych, do których Ministerstwo Gospodarki zaliczyło: budownictwo, meble, maszyny i urządzenia górnicze, przemysł jachtowy, sprzęt medyczny, IT/ICT, przemysł obronny, wyroby jubilersko-bursztynnicze,  stolarkę, turystykę medyczną, kosmetyki, przemysł biotechnologiczny i farmaceutyczny, odzież skórzaną, ochronę zabytków i specjalności żywnościowe.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?