W Paryżu odbyło się kryzysowe posiedzenie ministrów rolnictwa Stephane Le Foll, produkcji rolno-spożywczej Guilluame Garota i spożycia Benoit Hamona z przedstawicielami branży mięsnej i rolno-spożywczej dla oceny sytuacji i ustalenia działań. Minister Le Foll ogłosił, że stwierdzono brak precyzyjnych informacji o pochodzeniu podstawowych składników mrożonych dań gotowych, więc Francja zaostrzy w tym roku kontrolę całej żywności.
Komisarz ds. ochrony zdrowia w Unii, Tonio Borg i europejscy ministrowie spotkają się w środę w Brukseli dla omówienia konsekwencji znalezienia koniny zamiast wołowiny w produktach żywnościowych. Minister rolnictwa Irlandii, która teraz przewodniczy Unii, Simon Coveney chce omówić z nimi kroki, jakie mogą okazać się niezbędne na unijnym szczeblu dla kompleksowego rozwiązania tej sprawy — ogłoszono w Brukseli.
Przewodniczący francuskiego zrzeszenia branży rolno-spożywczej Jean-René Buisson odrzucił wszelką odpowiedzialność.
— Końcowy odbiorca dań, firma Findus otrzymała mięso z certyfikatem wskazującym, że jest to wołowina. Doszło więc do oszustwa. Możliwość śledzenia drogi (traceability) żywności nie została zakwestionowana w tej aferze, bo stworzyliśmy najlepszy na świecie system od czasu choroby wściekłych krów — powiedział. Jego zdaniem należy poprawić system kontroli.
Szef organizacji zawodowej hodowców zwierząt i producentów mięsa Intebev, Dominique Langlois domagał się wykrycia przez służby państwa winnych i ukarania ich. Według niego na 1,7 mln ton wołowiny spożywanej we Francji co roku, tylko 200 tys. jest z importu.