Komputronik, który mocno odczuł wyniszczającą wojnę na marże z konkurentami (w czwartek spółka obniżyła prognozę na bieżący rok obrotowy), chce szukać dodatkowych zysków, rozbudowując portfolio produktów pod własnymi markami. Już od kilku kwartałów firma sprzedaje materiały eksploatacyjne do drukarek pod marką Accura. Teraz pod tym brandem chce też oferować akcesoria do komputerów (myszki, kable itp.) Reaktywowała też przejętą wraz z Karenem markę California Access, pod którą w przeszłości sprzedawane były notebooki.
– W grudniu wprowadziliśmy na rynek próbną partię 5 tys. tabletów California Access. Zostały ciepło przyjęte przez klientów. Nie wykluczamy, że zdecydujemy się na produkcję kolejnej partii – mówi Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika. Twierdzi, że firma rozważa też produkcję smartfonów, ale na razie nie podjęła żadnych decyzji w tej sprawie.
Zapowiada, że w 2013 r. Komputronik chce sprzedać znacznie więcej tabletów i smartfonów niż rok wcześniej. W poprzednim roku nabywców znalazło 69 tys. tabletów firmy. – W tym roku chcemy podwoić ten wynik – oświadcza prezes. Liczy także na większą sprzedaż ultrabooków, co będzie związane z oczekiwanym spadkiem cen tych urządzeń. Chce też sprzedać 5 proc. więcej notebooków, choć prognozy dla tego rynku zakładają 7-proc. spadek.
130 tysięcy tabletów chce w tym roku sprzedać w swojej sieci Komputronik
Prezes deklaruje, że firma nie zamierza zrezygnować ze stosowania agresywnej polityki cenowej. Jesienią Komputronik mocno obniżył ceny w swoim sklepie internetowym, do poziomu niższego niż w salonach stacjonarnych. Okupił to zmniejszeniem rentowności całej firmy. W kolejnych tygodniach sprzedaż w e-sklepie zaczęła jednak dynamicznie rosnąć. Pozytywnie na wielkość obrotów wpływały też zmiany w sieci sprzedaży. Komputronik przekształca sklepy franczyzowe w agencyjne. Obecnie jest ich 16, do końca roku ma być 30. – Obroty w salonach agencyjnych wzrosły średnio o 44 proc. – mówi prezes.