Globalne wyniki koncernu McDonald's za I kwartał 2013 r. rozczarowały. Słabo wypadł też AmRest, który jest operatorem takich marek jak KFC i Pizza Hut. Jednak przedstawiciele branży patrzą w przyszłość z optymizmem.

- Pierwszy kwartał był w Europie trudny, w dużej mierze ze względu na ekstremalnie  niesprzyjającą pogodę. Jednak jeśli chodzi o polski rynek, to z perspektywy czterech miesięcy bieżącego roku idziemy zgodnie z założonym, ambitnym planem. Oceniając dotychczasowe wyniki uważamy, że ten rok może być lepszy od ubiegłego pod względem osiąganych wyników finansowych – mówi Krzysztof Kłapa, dyrektor ds. korporacyjnych McDonald's Polska.

Dodaje, że  długoterminowy potencjał polskiego rynku wciąż jest duży.  - Rynek nie jest jeszcze tak nasycony ofertą gastronomiczną jak np. we Francji, czy w Niemczech. Sprzedaż like-for-like w Polsce rośnie. Jeśli chodzi o nasze plany na 2013 r. zamierzamy rozwijać naszą sieć jeszcze dynamiczniej niż w 2012 r., kiedy to otworzyliśmy 23 restauracje. Teraz mamy w Polsce 304 placówki, z czego 174 są w rękach licencjonobiorców – mówi.

Bardzo ekspansywne plany ma też AmRest. Zamierza łącznie (nie tylko w Polsce) otworzyć w 2013 r. ponad 100 restauracji, a nakłady inwestycyjne (tzw. CAPEX) mogą wynieść ok. 400 mln zł.

Tymczasem z badań wynika, że coraz więcej Polaków odwiedza restauracje szybkiej obsługi. Od ubiegłego roku odsetek naszych rodaków odwiedzających te miejsca wzrósł o kilka procent, zaś w ciągu ostatnich 4 lat – o 10 proc. Niemal połowa (44 proc.) respondentów przyznaje, że w ciągu ostatniego miesiąca konsumowała jedzenie typu fast food – wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Okazuje się, że korzystanie z restauracji szybkiej obsługi jest szczególnie popularne wśród osób młodszych – do 34 lat z wykształceniem podstawowym lub zawodowym, a odwiedzają je chętnie zarówno kobiety, jak i mężczyźni.