Innowacyjna grupa z Ożarowa konkurencją dla Bumaru

Prywatna firma z Ożarowa buduje drony, roboty, radiostacje i rzuca wyzwanie Bumarowi.

Publikacja: 20.05.2013 03:48

WB Electronics, największa prywatna firma zbrojeniowa w kraju, dziesięć razy mniejsza od państwowego Bumaru, bije koncern na głowę skalą innowacji. Najnowsze projekty, jeszcze otoczone ścisłą tajemnicą, to już najwyższa technologiczna półka.

Ożarowscy konstruktorzy  budują uzbrojony dron, wykorzystując doświadczenia przy powstawaniu mniejszych, zdalnie sterowanych samolotów zwiadowczych FlyEye, sprawdzonych w akcji i kupowanych przez armię. Sercem obserwacyjnego bezpilotowca jest własny, unikalny system precyzyjnej lokalizacji celu, już wykorzystywany m.in. do kierowania ogniem artylerii. Od tego tylko krok do zbudowania platformy wyposażonej w inteligentne, kierowane rakiety.

Wojskowe roboty

– Pracujemy nad tym – krótko kwituje Piotr Wojciechowski, prezes grupy WB Electronics, która zatrudnia 750 specjalistów także w spółkach Arex, Flytronic, Radmor i Mind Made. Nie zaprzecza też, że jego inżynierowie zaproponują kluczowe rozwiązania elektroniczne i z dziedziny automatyki przy budowie  bezzałogowej wieży bojowej do  rosomaka i innych, przyszłych  opancerzonych wozów zamawianych przez polską armię.

Liderem wieżowego konsorcjum jest Huta Stalowa Wola, ale bez wkładu WBE nie byłaby w stanie wiele zdziałać. Na integrację zdalnie sterowanej wieży – to jeden z największych obecnie w armii i najbardziej zaawansowanych technologicznie projektów rozwojowych – ostrzył sobie apetyt Bumar Elektronika, nie znalazł jednak uznania wojskowych.

Ożarowski WBE wyprzedził też Bumar o lata w konstruowaniu robotów pola walki. Jego zbudowany z Hydromegą i naukowcami z Wojskowej Akademii Technicznej bezzałogowy pojazd Lewiatan może transportować na linię ognia 1,5 tony ładunku, autonomicznie wykonywać operacje saperskie albo stanowić zdalnie sterowaną platformę wyposażoną w broń artyleryjską. Kierowanie  robotem Lewiatan czy jego mniejszym bratem Mark wymagało od inżynierów WBE rozwiązania skomplikowanego problemu przesyłania radiowych komend w terenie najeżonym przeszkodami. – Potrafimy to robić za pomocą odpowiedniego kształtowania fal – mówi Wojciechowski. To światowa technologiczna czołówka.

Cyfrowa łączność z HSW

W dziedzinie łączności radiowej WBE już dawno wygrało rywalizację z Bumarem. Dwa lata temu temu ożarowska spółka, o obecnych rocznych przychodach na poziomie ok. 250 mln zł, przejęła kontrolę nad gdyńskim Radmorem, głównym rodzimym producentem radiostacji dla wojska i służb mundurowych. Elektronicy WBE z powodzeniem od dawna kooperują z największym konkurentem Bumaru – Hutą Stalowa Wola.  Wszystkie najnowsze wyroby huty: zmodernizowane haubice Krab, moździerze Rak, wyrzutnie rakiet Langusta, które już zakupiła lub planuje zakontraktować armia, zawierają „inteligentne" urządzenia skonstruowane przez WBE, od cyfrowych systemów łączności w pojazdach po komputerowe  urządzenia kierowania ogniem artylerii, przesyłania danych i automatykę. WBE  zadomowiło się w hucie i dzieli profity płynące do podkarpackiego zakładu z wojskowych zamówień. Odkąd od ożarowskich elektroników  licencję na system cyfrowej łączności Fonet dla wojskowych pojazdów kupił amerykański potentat Harris, uniwersalny  interkom podbija międzynarodowe rynki.

– Jesteśmy obecni w 35 krajach. Fonet i informatyczne rozwiązania WBE są w armii szwedzkiej, w wozach dowodzenia na Węgrzech, będą w najnowszych transporterach w Malezji. Coraz częściej gościmy w Indiach – wylicza prezes Wojciechowski.

Tam też drogi WBE krzyżują się z trasami Bumaru. Na razie  ożarowski tygrys zapewnia, że ani myśli szukać starcia z narodowym koncernem, bo jako uczestnik wszystkich kluczowych programów zbrojeniówki współpracuje i zarabia także na wojskowych zamówieniach dla tej firmy i innych, państwowych partnerów. – Dlatego szczerze życzę im powodzenia – podkreśla Wojciechowski.

Już rok temu WBE sondowało jednak w Ministerstwie Skarbu możliwość przejęcia HSW. – Jesteśmy  zdecydowani i przygotowani do kapitałowej inwestycji w hucie, fundusze nie są problemem. Zgromadzi je polskie konsorcjum, z WB Electronics na czele – potwierdzał potem Adam Bartosiewicz, wiceprezes WBE ds. rozwoju i współzałożyciel elektronicznej grupy. Szczegółów nie ujawnił, a sprawa pozostała bez odpowiedzi. Ale takie informacje najbardziej podnoszą temperaturę w Bumarze, przywiązanym do własnego planu konsolidacji zbrojeniówki.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, z.lentowicz@rp.pl

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki