Poprawiająca się sytuacja gospodarcza, a co za tym idzie –coraz lepsza kondycja wielu przedsiębiorstw, pozwala im snuć plany dalszej ekspansji czy też kolejnych inwestycji. Aby jednak móc je zrealizować, potrzebny jest kapitał, którego często brakuje.
Rozwój rynku kapitałowego w Polsce w ostatnich latach otworzył jednak przed spółkami nowe możliwości. Jedną z nich jest emisja akcji, która może stanowić alternatywną formę finansowania zarówno w stosunku do kredytów bankowych, jak również emisji obligacji, szczególnie w czasie dobrej koniunktury na rynkach kapitałowych.
Chętni czekają w kolejce
Rynek ten nie należał jednak w ostatnich kilkunastu miesiącach do najłatwiejszych, o czym świadczyć mogą statystyki dotyczące przeprowadzonych ofert publicznych. W ubiegłym roku na warszawskiej giełdzie zadebiutowało 19 firm. 13 z nich zdecydowało się na emisję akcji. W sumie łączna wartość ubiegłorocznych ofert wyniosła niewiele ponad 3,3 mld zł. Spółki pozyskały prawie 1,1 mld zł. Dla porównania, w 2011 r. na głównym parkiecie GPW pojawiło się 38 firm. Wartość ofert wyniosła 8,5 mld zł, a firmy pozyskały 1,65 mld zł.
Statystyki za ten rok na razie nie są oszałamiające. Na głównym parkiecie pojawiło się 15 spółek. Wartość przeprowadzonych ofert wyniosła niewiele ponad 500 mln zł, a firmom udało się pozyskać niecałe 280 mln zł.
Jak się jednak okazuje, chętnych do emitowania akcji nie brakuje. Tym bardziej że firmy dzięki nim mogą pozyskać kapitał na dalszy rozwój bez ponoszenia dodatkowych kosztów finansowych w odróżnieniu chociażby od emisji obligacji. W tym momencie w Komisji Nadzoru Finansowego znajdują się prospekty emisyjne 36 spółek (14 czynnych i 22 zawieszone), które chcą wejść na parkiet.