Reklama

Sergio Marchionne szefem co najmniej do 2017 r.

Sergio Marchionne obiecał pozostać szefem Fiata-Chryslera przez co najmniej 3 lata, do 2017 r., aby doprowadzić do pełnej fuzji obu firm i wdrożenia nowej strategii, która powstrzyma straty w Europie.

Publikacja: 14.01.2014 18:01

Marchionne, który zaczął kierować Fiatem 10 lat temu, a od 2009 r. także Chryslerem mówił wcześniej, że ustąpi w 2015 r. i niektórzy analitycy obawiali się, iż niepewna przyszłość połączonej firmy może zaszkodzić jej perspektywom.

Po zawarciu umowy kupna za 4,35 mld dol. reszty udziałów w Chryslerze ten 61-letni biznesmen ma teraz trudne zadanie wprowadzenia na giełdę nowej firmy i prawdopodobnie stworzenie jej centrali poza rodzinnym krajem Fiata.

Włoch powiedział na konferencji prasowej podczas salonu w Detroit, że rozmiary działalności Chryslera i zasobność w płynne środki amerykańskiego rynku finansowego sprawiają, iż "Detroit stało się szczególnie istotne", gdy rada dyrektorów przygotowuje się do dyskutowania na posiedzeniu 29 stycznia o siedzibie połączonej firmy. Starał się jednak pomniejszyć znaczenie konsekwencji takiej decyzji na miejsca pracy czy strategię, dodając, że skutki na zatrudnienie będą niemal do pominięcia.

Włoski rząd obserwował bacznie rozmowy o fuzji szukając oznak, że obecność Fiata we Włoszech może zmaleć i doprowadzić do redukcji zatrudnienia. Teraz Fiat zatrudnia we Włoszech 62 tys. ludzi.

- Jesteśmy teraz dość dużą firmą i potrzebujemy dostępu do bardzo płynnych, skutecznych rynków kapitałowych. To będzie prawdopodobnie główny czynnik wpływający na decyzję, jaką rada podejmie 29 stycznia - powiedział.

Reklama
Reklama

Oficjalna fuzja zostanie zakończona do 20 stycznia. Marchionne zapytany, jak włoski rząd może zareagować na nową siedzibę, odpowiedział:  Mam szczerą nadzieję, że nie będą stwarzać przeszkód.

Powiedział, że debiut giełdowy połączonej firmy wchodzi w grę w tym roku: - Sądzę, że w ciągu 2014 r. W wywiadzie dla jednej z włoskich gazet wymienił wcześniej  Nowy Jork jako rynek o największej płynności, ale możliwy jest także Hongkong.

Przewodniczący rady dyrektorów Fiata John Elkann powiedział, że on również pozostanie przewodniczącym połączonej firmy. - Dojdzie do sukcesji, ale z pewnością nie przed zakończeniem planu przemysłowego - stwierdził na temat kadencji Marchionne i 3-letniej strategii, jaka ma być przedstawiona w maju.

- Realizacja tego planu, jaki przedstawimy za 4 miesiące, ma absolutnie kluczowe znaczenie. - podkreślił Marchionne.

Zapytany o możliwe w przyszłości powiązania z innymi grupami, np. z Peugeotem czy Suzuki, odparł, że jest otwarty na współpracę ze wszystkimi. - Moja oferta jest otwarta dla wszystkich. Peugeot jest jednym potencjalnym partnerem do dialogu, są i inni - stwierdził.

Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama