Konsumpcyjny boom jeszcze przed nami

Gospodarka. Grudzień pod wieloma względami był najlepszym miesiącem w 2013 roku. ?Ale gospodarka nie rozkręca się tak szybko, jak byśmy chcieli.

Publikacja: 27.01.2014 04:00

Konsumpcyjny boom jeszcze przed nami

Foto: Fotorzepa, Robert gardziński RG Robert gardziński

Sprzedaż detaliczna w ostatnim miesiącu 2013 r., w porównaniu z sytuacją rok wcześniej, wzrosła o 5,8 proc. i było to najwyższy wynik od sierpnia 2012 r.

Produkcja przemysłowa zwiększyła się o 6,6 proc., co było najlepszym wskaźnikiem od stycznia 2012 r. Można też mówić o wyraźnej poprawie na rynku pracy, bo zatrudnienie w większych firmach w grudniu zwiększyło się o 0,3 proc., czyli też najmocniej od kilkunastu miesięcy, a stopa bezrobocia wyniosła 13,4 proc. i po raz pierwszy nie była wyższa niż przed rokiem.

Takie dane potwierdzają, że gospodarka znajduje się w fazie ożywienia, ale... mogło być lepiej, uważa część ekonomistów, którzy prognozowali wyższe wskaźniki. Niższy od oczekiwań okazał się w grudniu potencjał firm do sprzedaży swojej produkcji (o czym już pisaliśmy w „Rz"), a także apetyt Polaków na zakupy.

Szczególnie rozczarował stosunkowo niewielki świąteczny wzrost wydatków na żywność, który wyniósł tylko  3 proc. – Widać, że nasz stół świąteczny był w 2013 r. „racjonalny" – komentuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Polacy nie szaleli też w sklepach wielkopowierzchniowych. W takich placówkach sprzedaż w grudniu wzrosła o 7,1 proc., choć w listopadzie było to ponad 10 proc., a rok wcześniej 9 proc. To potwierdzenie obserwacji, o czym już pisaliśmy, że w grudniu 2013 r. liczba wizyt w centrach handlowych spadła o ponad 10 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.

– Chyba można pokusić się o stwierdzenie, że podczas świąt zdecydowaliśmy się relatywnie mniej zjeść, a kupić więcej prezentów – zauważa Paweł Radwański, ekonomista Raiffeisen Polbank.

Wzrost sprzedaży w kategoriach „prezentowych" był całkiem spory: mebli i sprzętu RTV i AGD o 10,6 proc.  (wobec 2 proc. w listopadzie), a w sekcji prasa, książki i pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach 5,2 proc. (wobec 1,8 proc. w listopadzie).

Trzeba też wspomnieć o  prawdziwym boomie na samochody (wzrost sprzedaży o prawie 30 proc.). Ale – jak oceniają eksperci – wcale nie wynika on ze wzrostu zasobności portfela przeciętnego Polaka. To raczej efekt zamieszania z ulgą w VAT na samochody z kratką.

– Skłonność gospodarstw domowych do konsumpcji, choć rośnie, jest wciąż ograniczona – podsumowuje Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Polska. – To efekt sytuacji na rynku pracy – dodaje. Tu też widać poprawę, że wciąż mamy prawie 2 mln 160 tys.  osób bezrobotnych, z czego 1 mln 860 tys. (więcej niż przed rokiem) nie ma prawa do zasiłku. W mroźnym styczniu stopa bezrobocia może wzrosnąć do 14 proc.

– Niższe od naszej prognozy wzrosty sprzedaży i produkcji za grudzień obniżają nieco nasz szacunek wzrostu gospodarczego w IV kw. 2013 r. do 2,5 proc., nie zmieniając jednak zasadniczo oczekiwanej ścieżki ożywienia gospodarczego w kolejnych kwartałach – podkreśla Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK.

—Anna Cieślak-Wróblewska

 

Sprzedaż detaliczna w ostatnim miesiącu 2013 r., w porównaniu z sytuacją rok wcześniej, wzrosła o 5,8 proc. i było to najwyższy wynik od sierpnia 2012 r.

Produkcja przemysłowa zwiększyła się o 6,6 proc., co było najlepszym wskaźnikiem od stycznia 2012 r. Można też mówić o wyraźnej poprawie na rynku pracy, bo zatrudnienie w większych firmach w grudniu zwiększyło się o 0,3 proc., czyli też najmocniej od kilkunastu miesięcy, a stopa bezrobocia wyniosła 13,4 proc. i po raz pierwszy nie była wyższa niż przed rokiem.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Biznes
NATO wzmacnia swoją północ. Gdzie pojawią się kolejne wojska sojuszników?
Biznes
Rekordowa liczba odwiedzających Warszawę
Biznes
Nvidia znów najwięcej wartą spółką na świecie. Mimo zamknięcia rynku chińskiego
Biznes
Szczyt NATO, zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach i nowy podatek bankowy
Materiał Promocyjny
Z pieluszek produkowanych w warszawskiej fabryce Procter & Gamble korzystają miliony dzieci na całym świecie