Nadal problem będą mieli producenci aut przeznaczonych dla klienta masowego. Chyba na pocieszenie tytuł Auta Roku 2014 otrzymał model właśnie z tego segmentu – Peugeot 308, który wygrał z elektrycznymi BMW i3 i Teslą.
Fiacik z Tych prekursorem
Ale to auta najmniejsze są prawdziwym hitem trwającego Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie. Najwięksi optymiści mówią nawet, że w najbliższych trzech latach segment aut najmniejszych zwiększy się aż o 20 proc. Stylistyka, która zaczęła się od Fiata 500 produkowanego w fabryce Fiata w Tychach, jest też widoczna w dwóch modelach, które rozpychają się w tym samym segmencie – Renault Twingo i Oplu Adam.
Nie przypominają już „500" najmniejsza Toyota Aygo w najnowszym wydaniu ani Citroen C1 i Suzuki Celerio. Do grupy maluchów dołączy w tym roku Smart FourTwo. Te auta naszpikowane są elektroniką, z internetem wewnątrz, adresowane wyraźnie do młodej generacji. W ubiegłym roku sprzedano 1,1 mln takich aut, teraz zapowiada się zażarta walka na modele. A przedstawiciele Renault nie ukrywają, że wobec nowego Twingo mają wielkie oczekiwania.
Jakie auta będą się najlepiej sprzedawały w Polsce?
– Bez wątpienia segment premium, z kratką czy bez kratki – mówi Paul de Courtois, dyrektor generalny BMW Polska. Mówi, że nie może się doczekać, kiedy dostanie dla Polski najnowszy model x3, który miał premierę w Genewie. Na przylegających do siebie stoiskach Fiata i Jeepa światowa premiera amerykańskiej marki – Renegade. Czy ładny? Czy będzie się sprzedawał? Ile powinien kosztować? Auto ma kontrowersyjny wygląd, budzi emocje, ma zwolenników i przeciwników. Jak twierdzi szef marki Mike Manley, auto ma 90 proc. z Chryslera i 10 proc. z Fiata. W starannym designerskim wykończeniu widać wyraźnie włoską rękę. Do tego dochodzą jeszcze wymagania wobec silnika i skrzyni biegów – auto musi być ekonomiczne, nawet jak na swoją klasę. Manley nie ukrywa, że planuje jeszcze mniejsze modele – też mają być produkowane w Europie.