Dzisiaj kluczem do analizowania trendów na rynku handlowym jest „smart shopping" czyli polowanie na okazje, ale niska cena nie jest jedynym kryterium. Chodzi po prostu o okazyjne kupowanie towarów generalnie dostępnych w znacznie wyższych cenach.
Aby zbadać to zjawisko Lidl zlecił badanie, które przeprowadził Interaktywny Instytut Badań Rynkowych, a Polaków zapytano o sposób, w jaki podejmują decyzje zakupowe dotyczące obuwia i odzieży. Zdecydowana większość bo 77 proc. zadeklarowało, że kupuje racjonalnie, kalkulując stosunek ceny do jakości. Wbrew pozorom w wyścigu o najtańsze i jednocześnie wysokiej jakości produkty wygrywają bardziej zamożni i wykształceni Polacy. Okazuje się też, że ponad 40 proc. przyznaje, że zdarza się im dokonywać zakupów produktów tej kategorii pod wpływem impulsu lub promocji.
Z badania wynika, że większość Polaków kupuje odzież i obuwie w galeriach handlowych. Niemniej jednak widocznym trendem jest rosnący udział sieci handlowych, które wybiera już co trzeci. Co czwarta zapytana osoba uważa, że ubrania oferowane przez markety nie różnią się jakością od tych sprzedawanych w tzw. odzieżowych sieciówkach. Najwięcej bo 70 proc. respondentów, spośród dokonujących zakupu w marketach, kupuje tam odzież codziennego użytku. Trochę rzadziej bo w przypadku 58 proc. badani deklarują zakup butów, zaś 52 proc. odzież dziecięcą. 44 proc. deklaruje zakup odzieży sportowej, a 43 proc. bieliznę.