Po długich negocjacjach firmy te zgodziły się z rządem francuskim pod koniec roku na poniesienie kosztów inwestycji drogowych w zamian za średnie przedłużenie im o 3 lata koncesji na eksploatację szlaków i pobór myta. Vinci zapowiedziała przeznaczenie ok. 2 mld euro, Sanef 700 mln, zostawiając Eiffage 900 mln.

Minister transportu Frederic Cuvillier spodziewa się, że prace modernizacyjne pozwolą zatrudnić 15 tys. osób. Plan był bardzo oczekiwany przez firmy budowlane, które mocno odczuły rządowe działania zmniejszające deficyt. Przychody z robót publicznych we Francji mają w tym roku zmaleć o 21 proc., a w sektorze zatrudniającym 280 tys. ludzi zniknie 12 tys. miejsc pracy.

Rząd podkreślił że z tego planu skorzysta cały sektor budownictwa, bo ustalono z wykonawcami, że 55 proc. prac musi być zlecone małym i średnim firmom, nie będącym filiami Vinci, Eiffage czy Abertis

Pion konkurencji w Brukseli zbada, czy plan nie jest formą pomocy publicznej albo nieuczciwym wspieraniem konkurencji. Bruksela powinna wydać swe orzeczenie w ciągu 2 miesięcy — stwierdziła osoba znająca sprawę. Vinci i Eiffage mają nadzieję rozpocząć roboty jeszcze w pierwszym półroczu.

W Abertis poinformowano wcześniej, że Sanef będzie potrzebować podwyższenia kapitału o około 400 mln euro na wykonanie tego kontraktu.