Tytan to lekki, niezwykle wytrzymały i odporny na korozję metal. Niezbędny jest całemu światowemu przemysłowi lotniczemu, zbrojeniowemu i kosmicznemu. Liderem globalnego rynku jest rosyjska korporacja VSMPO-Avisma (20 tys. pracowników), sprzedająca tytanowe elementy do 50 krajów świata.
Jak dowiedział się „The Wall Street Journal", amerykańskie firmy zaczęły gromadzić zapasy części tytanowych sprowadzanych z Rosji. Zaspokajają one 35 proc. potrzeb Boeinga na tytan.
VSMPO-Avisma należy w ponad 70 proc. do spółki Nordcom, utworzonej trzy lata temu przez pięciu głównych menedżerów tej firmy oraz Gazprombank. Spółka kupiła akcje VSMPO-Avisma od państwa za 970 mln dol. Pakiet blokujący (25 proc. plus akcja) ma państwowa korporacja zbrojeniowa Rostechnologie.
VSMPO-Avisma 70 proc. produkcji wysyła na eksport, a główni klienci to General Electric, Rolls-Royce, Airbus, Boeing, Snecma, Pratt & Whitney. VSMPO-Avisma do końca 2012 r. podwoił produkcję części z tytanu do 47 tys. ton.
Rosjanie są największym dostawcą część z tytanu do Airbusa (60 proc. zapotrzebowania) i drugim do Boeinga. Amerykanie oceniają wartość tytanowego biznesu w Rosji na co najmniej 18 mld dol. rocznie tylko w lotnictwie cywilnym.