Audi zainwestuje w rozwój 24 mld euro

Audi przeznaczy na inwestycje 24 miliardy euro w ciągu najbliższych 5 lat. To o dwa mld euro więcej niż w poprzednim programie inwestycyjnym.

Publikacja: 31.12.2014 14:23

Audi przeznaczy na inwestycje 24 miliardy euro w ciągu najbliższych 5 lat.

Audi przeznaczy na inwestycje 24 miliardy euro w ciągu najbliższych 5 lat.

Foto: Bloomberg

Niemiecki producent aut z segmentu premium przeznaczy 70 procent nakładów na wdrożenie nowych modeli i rozwiązań technicznych.

Zainwestowanie tak dużych kwot w nadchodzących pięciu latach pozwoli Audi na opracowanie nowych, zaawansowanych rozwiązań technicznych i zwiększenie możliwości produkcyjnych na całym świecie. - Naszym głównym priorytetem jest zrównoważony wzrost. Dlatego inwestujemy dużo w dziedziny innowacyjne: mobilność elektryczną, systemy connectivity i lekką konstrukcję – mówi Rupert Stadler, prezes zarządu Audi AG. Przedsiębiorstwo stale rozbudowuje również swoją światową sieć produkcyjną. Ponad połowa kwoty, którą planuje się wydać na inwestycje, przypada na niemieckie fabryki koncernu - w Ingolstadt i w Neckarsulm.

Firma chce także sprostać surowym, światowym wymogom w zakresie emisji CO2, wprowadzając do produkcji nową generację niezwykle oszczędnych silników spalinowych oraz alternatywne rozwiązania dotyczące wydajności. Nowa oferta w zakresie systemów connectivity i wsparcia kierowcy ma dodatkowo powiększyć – jak głosi hasło marki - „przewagę dzięki technice". By spełnić surowe wymagania dotyczące emisji CO2, Audi pracuje nie tylko nad kolejną generacją oszczędnych silników benzynowych i wysokoprężnych, ale także nad hybrydami typu plug-in, podobnymi do tej zastosowanej w Audi A3 Sportback e-tron, które z końcem tego roku pojawiło się na pierwszych rynkach. - Samochód będzie komunikował się z kierowcą, internetem, infrastrukturą i innymi pojazdami, będąc przy tym ekologicznym – podkreśla Ulrich Hackenberg, członek zarządu Audi AG ds. rozwoju technicznego.

Do roku 2020 koncern z Ingolstadt planuje poszerzyć swoją ofertę z 50 do 60 modeli. Skupi się głównie na rozwoju nowych modeli z segmentów D i C. Ponadto Audi planuje powiększyć doskonale sprzedającą się rodzinę Q. Dla przykładu: w roku 2016 w Ingolstadt rozpocznie się produkcja nowego Audi Q1.

Dzięki inwestycjom, w niemieckich zakładach koncernu zwiększy się zatrudnienie. W ubiegłym roku, Audi w samych tylko Niemczech przyjęło do pracy blisko trzy tysiące nowych pracowników. - W roku 2015 także będziemy powiększać naszą załogę, wzmacniając w ten sposób zrównoważony wzrost – objaśnia Thomas Sigi, członek zarządu Audi ds. zasobów ludzkich. Ponadto Audi będzie także wspierać własne kształcenie przyszłych pracowników, zapewniając zdobycie zawodu siedmiuset młodym ludziom.

W październiku, w meksykańskiej miejscowości San José Chiapa, Audi oddało do użytku nowe centrum szkoleniowe, w którym kształceni są nowi pracownicy powstającej tam fabryki. Do zrekrutowanych już 1200 fachowców, w przyszłym roku dołączy kolejnych 850 osób. Począwszy od roku 2016, z taśm produkcyjnych tamtejszych zakładów zjeżdżać będzie Audi Q5.

W roku 2014, koncern z Ingolstadt przekroczy liczbę 1,7 mln sprzedanych samochodów. Do roku 2020 natomiast, ma zamiar trwale zdobyć miano marki numer jeden w segmencie premium.

Niemiecki producent aut z segmentu premium przeznaczy 70 procent nakładów na wdrożenie nowych modeli i rozwiązań technicznych.

Zainwestowanie tak dużych kwot w nadchodzących pięciu latach pozwoli Audi na opracowanie nowych, zaawansowanych rozwiązań technicznych i zwiększenie możliwości produkcyjnych na całym świecie. - Naszym głównym priorytetem jest zrównoważony wzrost. Dlatego inwestujemy dużo w dziedziny innowacyjne: mobilność elektryczną, systemy connectivity i lekką konstrukcję – mówi Rupert Stadler, prezes zarządu Audi AG. Przedsiębiorstwo stale rozbudowuje również swoją światową sieć produkcyjną. Ponad połowa kwoty, którą planuje się wydać na inwestycje, przypada na niemieckie fabryki koncernu - w Ingolstadt i w Neckarsulm.

Biznes
Jeden diament odmieni los zadłużonego mieszkańca Indii
Biznes
Unikalna kolekcja autografów sprzedana za 78 tys. funtów. Najdroższy Mao Zedong
Biznes
Japończycy kontra turyści. Ceny w restauracjach różne dla miejscowych i gości
Biznes
Wymiany aktywami nie będzie. Bruksela zabrania transakcji z Rosjanami
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biznes
Bernard Arnault stracił w 2024 r. więcej niż jakikolwiek miliarder