Reklama

Rosyjscy wojskowi toną w długach

Rosyjscy energetycy chcą odciąć od zasilania obiekty wojskowe na Kamczatce i całym Dalekim Wschodzie. Wojskowi od dawna nie płacą za prąd i dług osiągnął stan krytyczny.

Publikacja: 17.11.2015 11:02

Rosyjscy wojskowi toną w długach

Foto: Bloomberg

Od czwartku DVEC (należy do holdingu RAO Jes) - operator energetyczny na dalekowschodnim półwyspie na przerwać dostawy energii elektrycznej do obiektów wojskowych w Kraju Chabarowskim i Amurskim. Dług resortu obrony za dostarczony prąd sięgnął tam 1 mld rubli ( 20 mln dol.).

Z kolei operator na półwyspie kamczackim - firma KSNE, w sądzie walczy o prawo do przerwania zasilanie dla wojskowych obiektów, które winne są za prąd 793 mln rubli (blisko 13 mln dol.). Wcześniej prokuratura uznała decyzję energetyków o odłączeniu prądu wojsku za bezprawną. Dlatego firmy wystąpiły do sądu w Pietropawłowsku Kamczackim o uznanie decyzji prokuratury za bezprawną. Dowodzą, że wojsko nie może się stawiać poza prawem. A to zobowiązuje wszytkich odbiorców energii do płacenia za dostarczony prąd.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Polska wstrzymuje eksport z Chin, PGZ z licencją na amunicję 155 mm
Biznes
Politechnika Warszawska sprzedaje technologie
Biznes
Mercedes-Benz chce zarejestrować markę w Rosji. Dlaczego robi to teraz?
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Reklama
Reklama